29 grudnia 2025

10 zimowych książek, których fabuła nie kręci się wokół świąt

9 min

Jakie książki w zimowym klimacie warto przeczytać? Spieszymy z pomocą! Ten artykuł powstał z myślą o tych, którym zima nie kojarzy się wyłącznie ze świątecznym nastrojem, lecz także z dreszczykiem emocji, refleksyjną zadumą albo obietnicą nowego początku. A więc kubek gorącej herbaty w dłoń, ulubiony koc na posterunku – i zapraszamy do lektury.

Jakie książki na zimę polecamy? Nasze propozycje

Oto nasze zestawienie książek w zimowym klimacie, które nie skupiają się wokół tematyki świątecznej, choć niektóre takie elementy zawierają w śladowych ilościach. Znajdziesz tu wciągające kryminały i thrillery, lekkie komedie, poruszające historie miłosne i nieco literatury pięknej.

„Lód”, Jacek Dukaj

„Lód” to ta książka, która nie boi się być wielka – objętością, ambicją i rozmachem wykreowanego świata. Autor nie prowadzi czytelnika za rękę, tylko zaprasza go do gry: z językiem, z historią, z pojęciem prawdy. To lektura, która rezonuje w naszych głowach jeszcze długo po odłożeniu tomu, zmuszając do zadawania pytań, których na co dzień wygodnie się unika.

Po upadku meteorytu nad Syberią świat ogarnia wieczna zima, która odmienia porządek świata. Mamy rok 1924, Polska nie odzyskała niepodległości i pozostaje pod rządami cara. W skutej lodem Warszawie pojawiają się anioły Mrozu. Utalentowany, ale desperacko potrzebujący pieniędzy młody matematyk Benedykt Gierosławski zostaje wysłany w głąb Rosji ze specjalną misją – musi odnaleźć swojego ojca, który podobno potrafi komunikować się z tymi tajemniczymi istotami. Literackie arcydzieło Jacka Dukaja zachwyca precyzją autorskiej wizji, przemyślaną intrygą i intelektualną głębią.

„Miasto niedźwiedzia”, Fredrik Backman

Jeśli w pierwszej chwili wydaje Ci się, że książka skupiona wokół hokeja nie jest lekturą dla Ciebie, to tym razem prawdopodobnie się mylisz. W „Mieście niedźwiedzia” sport to tylko punkt wyjścia do opowieści o wspólnocie, lojalności i odwadze, o solidarności, która potrafi zarówno chronić, jak i niszczyć, oraz o momentach, w których trzeba dokonać wyboru, choć żaden z nich nie jest naprawdę dobry.

W niewielkiej, otoczonej gęstymi lasami miejscowości Björnstad, życie obchodzi się z mieszkańcami brutalnie i raczej bezwzględnie. Jedynym, co rozpala umysły i daje nadzieję na przyszłość, jest hokej – ich młodzieżowa drużyna po raz pierwszy od lat ma szansę na zwycięstwo w krajowych mistrzostwach. Na krótko przed ważnym meczem dochodzi jednak do tragedii, która podzieli lokalną społeczność i nikogo nie pozostawi obojętnym.

Pierwszy tom trylogii Backmana można z powodzeniem czytać jako osobną książkę, ale warto sięgnąć po kontynuacje: „My przeciwko wam” oraz „Zwycięzcy”, aby poznać dalsze losy bohaterów, których – podobnie jak my – pokochacie bez reszty.

„Prowadź swój pług przez kości umarłych”, Olga Tokarczuk

Jeśli jeszcze nie widzieliście „Pokotu” w reżyserii Agnieszki Holland i Kasi Adamik, koniecznie sięgnijcie po jego literacki pierwowzór. Tą książką naszej noblistki zachwyciły się światowe gwiazdy, takie jak Dua Lipa czy Pedro Pascal – i nie ma się czemu dziwić. Olga Tokarczuk podarowała nam opowieść z wciągającą intrygą i ciekawie wykreowanymi bohaterami, którą po prostu świetnie się czyta.

W malowniczej wiosce w Kotlinie Kłodzkiej zimą nie pozostaje wielu mieszkańców. Wśród nich jest jednak Janina Duszejko, dawna inżynier budownictwa, która teraz naucza w szkole podstawowej i opiekuje się poza sezonem domkami letniskowymi, za towarzyszy mając swoje psy i dzikie zwierzęta. Wkrótce w okolicy zaczynają ginąć myśliwi i kłusownicy. Janina postanawia odkryć, czy to sama Natura zbuntowała się przeciwko ich działaniom.

„Zima, by się nie zakochać”, Morgane Moncomble

Po nieźle przyjętej przez czytelników „Jesieni, by Ci wybaczyć”, Morgane Moncomble powróciła z zupełnie nową historią. Tym razem odkrywamy świat łyżwiarstwa figurowego, więc jeśli podobają Ci się książki w stylu „Od Lukova z miłością” Mariany Zapaty, to ta również powinna znaleźć się w Twoim TBR.

Lily, utalentowana łyżwiarka figurowa, po cichu marzy o złotym medalu na mistrzostwach świata. Jej życie zmienia się, gdy trafia na Oriona Williamsa – legendę tej dyscypliny, uważanego za pechowego, bo jego poprzednie partnerki przedwcześnie kończyły kariery z powodu kontuzji. Mimo reputacji Oriona, Lily nie traci entuzjazmu. Wspólne treningi stopniowo zbliżają ich do siebie. Razem muszą nie tylko pokonać własne obawy, ale też zaufać sobie nawzajem, by osiągnąć wymarzony sukces.

„Przed końcem zimy”, Bernard MacLaverty

Książka irlandzkiego autora Bernarda MacLaverty’ego ukazuje historię dwojga ludzi, zmęczonych życiem, ale wciąż pragnących szczęścia. To także nostalgiczna opowieść o miłości, przemijaniu i trudnych wyborach.

Gerry i Stella, starsze małżeństwo z Glasgow, przyjeżdżają do Amsterdamu na krótki zimowy urlop, licząc na oderwanie się od coraz bardziej szarej codzienności. Mężczyzna po przejściu na emeryturę ucieka od pustki w alkohol, Stelli zaś coraz trudniej udawać, że jest w tym związku szczęśliwa. Spacerując malowniczymi uliczkami i przesiadując w amsterdamskich pubach, oboje muszą zmierzyć się z obawą, że ta krótka zimowa przerwa może oznaczać początek końca ich małżeństwa.

„Martwa Śnieżka”, Alek Rogoziński

W nowej książce Alka Rogozińskiego czytelnicy znajdą to, za co już pokochali jego wcześniejszą twórczość – dynamiczny wątek kryminalny, podlany dużą dawką czarnego humoru i barwne postaci w tle. Historia opowiedziana jest lekko i błyskotliwie, dzięki czemu idealnie sprawdzi się jako lektura na leniwe, zimowe popołudnie.

Katarzyna i Iwona, dawne przyjaciółki ze studiów, zainspirowane losami Amandy i Iris z kultowego filmu „Holiday", decydują się na tymczasową zamianę mieszkań. Iwona wprowadza się do eleganckiego apartamentu w stolicy, podczas gdy Katarzyna zamieszkuje w jej domu w niewielkiej miejscowości na Podkarpaciu. Świąteczna sielanka zostaje zakłócona, kiedy jedna z nich odkrywa pod choinką… najprawdziwsze zwłoki.

„Denat wieczorową porą”, Aneta Jadowska

Zimowy klimat serwuje czytelnikom także Aneta Jadowska w trzecim tomie kryminalno-obyczajowo-komediowej serii „Garstki z Ustki”, w którym spotykamy ponownie bohaterki znane z poprzednich części. Nowi czytelnicy nie muszą się jednak niczego obawiać. Każdą z części można czytać osobno i brak szerszego kontekstu nie odbierze radości z lektury, choć naszym zdaniem warto sięgnąć po poprzednie tomy.

Tym razem dostajemy od Jadowskiej historię niczym z powieści Agathy Christie – Maria, właścicielka urokliwego pensjonatu, otrzymuje wraz ze swoją nieco szaloną przyjaciółką Anielą anonimowe zaproszenie na tajemniczy bal. Starsze panie ruszają więc do starego domu położonego pośród leśnej głuszy, mimo szalejącej na zewnątrz śnieżycy. Co czeka je w środku? Jakie tajemnice z przeszłości Marii zostaną ujawnione? Jeśli szukasz lekkiej i wciągającej historii kryminalnej z nietuzinkowymi bohaterkami, to koniecznie daj „Denatowi wieczorową porą” szansę.

„Nie kłam”, Freida McFadden

Mniej znana powieść Freidy McFadden, autorki „Pomocy domowej” i mistrzyni elektryzujących thrillerów, ale zdecydowanie warta uwagi. Jeśli szukasz lektury przesiąkniętej niepokojem, w której aż do samego końca nie wiesz, komu można ufać, zdecydowanie się nie rozczarujesz. To ta książka, która ostatnim zdaniem zmiecie Cię z planszy.

Tricia i Ethan, młode i dobrze sytuowane małżeństwo, przyjeżdżają do położnej na odludziu rezydencji, którą planują obejrzeć przed zakupem. Ich agentka nieruchomości nie dociera jednak na miejsce, a śnieżyca odcina im drogę powrotu. W oczekiwaniu na poprawę pogody, Tricia zaczyna odkrywać tajemnice domu i jego poprzedniej właścicielki, znanej psychiatrki Adrienne Hale, która w tajemniczych okolicznościach zaginęła kilka lat wcześniej. W ukrytym pokoju znajduje nagrania z sesji terapeutycznych. Każda następna kaseta odsłania nową warstwę prawdy na temat zaginionej kobiety. W końcu bohaterka sięga po ostatnie nagranie. To, po którym nic już nie będzie takie samo.

„Jedno po drugim”, Ruth Ware

Podobają ci się opowieści w stylu „I nie było już nikogo”, gdzie bohaterowie zostają odcięci od świata, a następnie w tajemniczych okolicznościach zaczyna ich ubywać? Sięgnij po thriller „Jedno po drugim” od Ruth Ware, autorki m.in. zekranizowanej niedawno „Kobiety z kabiny dziesiątej”.

Ośmioro znajomych z pracy zostaje zaproszonych na służbowy wyjazd do luksusowego domku, położonego w sercu francuskich Alp. Organizator, współzałożyciel popularnego startupu technologicznego, składa im tam ofertę, która wydaje się spełnieniem marzeń każdego z nich. Tymczasem niespodziewana lawina uniemożliwia opuszczenie posiadłości. Temperatura spada, ratunek nie nadchodzi, a atmosfera między zgromadzonymi gęstnieje z każdą chwilą.

„Rzeka lodu”, Ariel Lawhon

Powieść historyczna Ariel Lawhon, inspirowana dziennikami Marthy Ballard, akuszerki i uzdrowicielki żyjącej w USA na przełomie XVIII i XIX wieku. W tych trudnych czasach Ballard pomagała kobietom, nie tylko przyjmując porody, ale także biorąc udział w postępowaniach dotyczących ustalenia ojcostwa.

W skutej lodem rzece zostaje znalezione ciało mężczyzny, a do określenia przyczyny zgonu wezwana zostaje Martha, lokalna akuszerka. Okazuje się, że kilka miesięcy wcześniej zmarły został oskarżony o gwałt, ale wpływowi mieszkańcy miasteczka wyciszyli sprawę. Martha postanawia samodzielnie odkryć prawdę. To pełna napięcia opowieść o niezwykłej kobiecie i jej niesamowitej spuściźnie, która niestety do dziś pozostała niemal zapomniana.