8 listopada 2025

8 książek na jesień, dzięki którym zapomnisz o całym świecie

6 min

Jesień potrafi zauroczyć feerią barw i światła, ale zdarzają się też dni, kiedy pogoda za oknem nie zachęca do korzystania z jej uroku. Kiedy za oknem robi się szaro i nieprzyjemnie, dobra lektura to coś, co pomoże Twoim myślom oderwać się od codzienności. Sprawdź nasze zestawienie 8 książek na jesień, które skłaniają do refleksji i wciągają bardziej niż serial czy scrollowanie mediów społecznościowych.

Jesienne książki, które naprawdę warto przeczytać

To nasze subiektywne zestawienie tytułów idealnych na długie wieczory. Znajdziesz tu nieco klasyki i kilka nowszych tytułów, które wprowadzą Cię w jesienny klimat i sprawią, że zapomnisz o tym, co się dzieje dookoła.

„Stowarzyszenie Umarłych Poetów”, Nancy H. Kleinbaum

Wspaniała opowieść o lojalności, odwadze i potrzebie odkrywania siebie, osadzona w klimacie starej akademii. Nancy H. Kleinbaum napisała książkę na podstawie scenariusza kultowego filmu z 1989 roku z Robinem Williamsem, Robertem Seanem Leonardem i Ethanem Hawke’em w rolach głównych.

Jesień 1959 roku. W Akademii Weltona, elitarnej szkole średniej z internatem, rozpoczyna się nowy rok szkolny. Todd, Charles, Neil, Knox i Richard tworzą paczkę znajomych i starają się odnaleźć wśród surowych reguł. Postawieni pod presją wymagań ze strony nauczycieli i rodziców, niespodziewanie odnajdują wsparcie w nowym profesorze literatury, który uczy ich krytycznego myślenia i inspiruje do poszukiwania własnej drogi. Nie wszystkim się to jednak podoba…

„Nie wpuszczaj lasu”, C.G. Drews

Jeśli spodobał Ci się serial „Wednesday”, koniecznie przeczytaj tę książkę. Intrygująca, mroczna i bardzo niepokojąca powieść C.G. Drews o obsesji i koszmarach, które przekraczają granicę snu. Nie daj się zwieść pozorom – to coś więcej niż kolejna pozycja z kategorii Young Adult.

Wrażliwy Andrew, mimo trudności w kontaktach z rówieśnikami, czuje ulgę, kiedy po letniej przerwie wraca do Akademii Wickwood. Czeka tu na niego Thomas, który do jego makabrycznych opowiadań tworzy równie przerażające rysunki. Coś jest jednak nie tak – zawsze wspierająca bliźniaczka Dove wydaje się unikać brata, a przyjaciel coraz częściej znika bez słowa. W szkole dochodzi do niepokojących wydarzeń. Czy to potwory tworzone na papierze materializują się w realnym świecie? A może prawdziwym zagrożeniem jest ktoś znacznie bliższy?

„Ciemno, prawie noc”, Joanna Bator

Za powieść „Ciemno, prawie noc” Joanna Bator otrzymała Nagrodę Nike 2013, a w 2019 roku doczekaliśmy się ekranizacji z Magdaleną Cielecką w roli głównej.

W Wałbrzychu zaczynają znikać dzieci. Jesienią w rodzinne strony wraca dziennikarka Alicja Tabor, aby przyjrzeć się tej sprawie i rozprawić z własną przeszłością. Przed laty straciła tu rodziców, a jej ukochana siostra popełniła samobójstwo. Okazuje się, że korzenie zła, które ją spotkało, sięgają głęboko w przeszłość, a najgorszymi potworami mogą okazać się zwyczajni ludzie.

„Jesień, by Ci wybaczyć”, Morgane Moncomble

Tajemnicze morderstwo i testament prowadzący do wskazówek, by rozwikłać jego zagadkę – to znajdziemy w powieści młodej francuskiej pisarki Morgane Moncomble. Dodajmy do tego bohaterów uwikłanych w toksyczne relacje, wartką akcję i ciekawy wątek romansowy, a otrzymamy idealną książkę na jesienny wieczór.

Przyszła prawniczka Camelia dowiaduje się, że w tragicznych okolicznościach życie stracił jej szkolny prześladowca, pochodzący z zamożnej rodziny Rory. Co więcej, o zabójstwo oskarżony zostaje jego najlepszy przyjaciel Lou, który przed laty zdawał się być nią oczarowany. Nikt jednak nie mógł stanąć pomiędzy nim a Rorym, o czym Camelia bardzo boleśnie się przekonała. Okazuje się, że młoda kobieta jest jedyną osobą, która może pomóc Lou. Tylko… czy on rzeczywiście jest niewinny?

„Wichrowe wzgórza”, Emily Brontë

Aż trudno uwierzyć, że w połowie XIX wieku kobieta (oczywiście pod męskim pseudonimem) wydała tak odważną książkę o namiętności i zemście. Warto ją przeczytać, zanim wybierzemy się do kin na kolejną ekranizację „Wichrowych wzgórz”, tym razem z Margot Robbie i Jacobem Elordim w rolach głównych (premiera: 14 lutego 2026).

Przełom XVIII i XIX wieku, wrzosowiska Yorkshire. Earnshaw, właściciel majątku Wichrowe Wzgórza, przygarnia bezdomnego, cygańskiego chłopca, Heathcliffa. Z czasem pomiędzy nim a córką opiekuna, Katarzyną, rodzi się trudna do opanowania namiętność. Nieprzychylny uczuciu jest jej brat i przyszły dziedzic, Hindley. Kiedy Katarzyna decyduje się poślubić zamożnego Edgara, Heathcliff znika. Wraca po kilku latach, mając w głowie plan okrutnej zemsty.

„Rebeka”, Daphne du Maurier

Pozostając przy siostrach Brontë – jeśli lubisz „Dziwne losy Jane Eyre”, napisane przez Charlotte, z pewnością spodoba Ci się także „Rebeka” Daphne du Maurier. Znajdziesz tu zagadkę tajemniczej śmierci do rozwikłania i powoli nakręcającą się spiralę paranoi.

Młoda, wrażliwa kobieta poznaje bogatego wdowca i po krótkiej znajomości zostaje jego żoną. Maxim de Winter zabiera ją do swojej rodzinnej posiadłości Manderley. Z każdego kąta pustego domostwa wyziera tęsknota za poprzednią panią de Winter, a służba nieustannie o niej przypomina. Również Maxim zdaje się wciąż błądzić w cieniu Rebeki. Co tak naprawdę wydarzyło się w Manderley rok wcześniej?

„Małe życie”, Hanya Yanagihara

Wydana 10 lat temu powieść „Małe życie” pochodzącej z Hawajów pisarki Hanyi Yanagihary odbiła się sporym echem także w Polsce i doczekała się nominacji do Nagrody Bookera. To książka bardzo poruszająca, ale także niezwykle trudna.

Jude St. Francis pnie się po stopniach kariery prawniczej i odnosi w pracy wspaniałe sukcesy, mimo nabytej niepełnosprawności, o której przyczynach nie chce mówić nawet swoim najbliższym przyjaciołom, a za którą kryje się niewyobrażalna trauma. Na przestrzeni lat obserwujemy, jak jego najbliżsi: empatyczny aktor Willem, niefrasobliwy malarz JB oraz ambitny architekt Malcolm, stopniowo starają się odkryć prawdę o przeszłości Jude’a, by uratować go przed największym zagrożeniem – nim samym.

„Traktat o łuskaniu fasoli”, Wiesław Myśliwski

Kolejna książka uhonorowana Nagrodą Nike w tym zestawieniu, tym razem z roku 2007. Co ciekawe, kiedy Wisław Myśliwski ją odbierał, była to jego druga statuetka, w 1997 roku nagrodzony bowiem został już jego „Widnokrąg”.

Do starszego mężczyzny, pilnującego opustoszałego poza sezonem osiedla domków letniskowych, przychodzi nieznajomy. Chce kupić trochę fasoli, jednak stróż posiada tylko taką niełuskaną, zaprasza więc przybysza do wspólnej pracy. Tak zaczyna się obejmująca kilkadziesiąt lat opowieść o dzieciństwie w cieniu wojny, tułaczce, samotności i poszukiwaniu swojego miejsca w życiu. Powieść zachwyca nietypową formą monologu i pięknym językiem.