Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Babukar szedł przodem
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Nagrodzona Nagrodą Literacką Unii Europejskiej książka "Babukar szedł przodem" to opowieść o dwóch dniach z życia czterech uchodźców, którzy starają się o azyl we Włoszech. Mają już za sobą długą i niebezpieczną drogę przez Afrykę i Morze Śródziemne. Teraz znajdują się w okresie niepewności, balansując między nadzieją na uzyskanie azylu a lękiem przed jego odmową.
Babukar, Ousman, Yaya i Robert to imiona głównych bohaterów tej opowieści. Dla dwóch z nich nadchodzi czas pierwszego przesłuchania przed komisją, podczas gdy trzeci walczy przed sądem cywilnym, gdyż jego wniosek został odrzucony. Tylko Babukar cieszy się ograniczoną ochroną humanitarną, co daje mu choć chwilową ulgę od obaw. Dlatego to on zawsze prowadzi grupę.
Wszyscy czterej planują sobotnio-niedzielną podróż pociągiem z Perugii na plażę Falconara Marittima. Ta eskapada jest pełna na pozór drobnych incydentów: przypadkowych spotkań, obsesji, halucynacji, piłkarskich zmagań, a także napięć, które wynikają z różnic językowych między ich rodzimymi dialektami a włoskim. Mimo sporadycznych spięć, ta czwórka zawsze odnajduje się wzajemnie, podążając kolejnymi uliczkami środkowych Włoch w zwartym szyku, jakby wracali do Afryki.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Nagrodzona Nagrodą Literacką Unii Europejskiej książka "Babukar szedł przodem" to opowieść o dwóch dniach z życia czterech uchodźców, którzy starają się o azyl we Włoszech. Mają już za sobą długą i niebezpieczną drogę przez Afrykę i Morze Śródziemne. Teraz znajdują się w okresie niepewności, balansując między nadzieją na uzyskanie azylu a lękiem przed jego odmową.
Babukar, Ousman, Yaya i Robert to imiona głównych bohaterów tej opowieści. Dla dwóch z nich nadchodzi czas pierwszego przesłuchania przed komisją, podczas gdy trzeci walczy przed sądem cywilnym, gdyż jego wniosek został odrzucony. Tylko Babukar cieszy się ograniczoną ochroną humanitarną, co daje mu choć chwilową ulgę od obaw. Dlatego to on zawsze prowadzi grupę.
Wszyscy czterej planują sobotnio-niedzielną podróż pociągiem z Perugii na plażę Falconara Marittima. Ta eskapada jest pełna na pozór drobnych incydentów: przypadkowych spotkań, obsesji, halucynacji, piłkarskich zmagań, a także napięć, które wynikają z różnic językowych między ich rodzimymi dialektami a włoskim. Mimo sporadycznych spięć, ta czwórka zawsze odnajduje się wzajemnie, podążając kolejnymi uliczkami środkowych Włoch w zwartym szyku, jakby wracali do Afryki.
