Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Zwierzenia skruszonego diabła
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Dawno temu, C.S. Lewis, znany z dzieła "Listy starego diabła do młodego", zwrócił uwagę na to, że ludzie mają tendencję do albo nadmiernej wiary w diabła, albo jej braku. Te spostrzeżenia w pełni popiera autor tej niezwykłej książki, Satan Asso, który z radością obserwuje, jak nieświadomie go ignorujemy. Z przyjemnością przyznaje, że dzisiaj niewielu racjonalnych ludzi naprawdę wierzy w jego istnienie. „W tym właśnie tkwi moja przebiegłość” – wyjawia z ironicznym uśmiechem – „że pozwalam ludziom myśleć, iż mnie nie ma”.
Ale po co w takim razie ta książka? Stanowi ona kolejny dowód na pewność autora, że niewielu z nas zechce potraktować jego wyznania poważnie, a jeszcze mniej osób odniesie je do siebie samych. Jednak, z perspektywy wieczności, to właśnie oni mogą stracić najwięcej... choć nasz przewrotny autor z pewnością tego nie przyzna.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Dawno temu, C.S. Lewis, znany z dzieła "Listy starego diabła do młodego", zwrócił uwagę na to, że ludzie mają tendencję do albo nadmiernej wiary w diabła, albo jej braku. Te spostrzeżenia w pełni popiera autor tej niezwykłej książki, Satan Asso, który z radością obserwuje, jak nieświadomie go ignorujemy. Z przyjemnością przyznaje, że dzisiaj niewielu racjonalnych ludzi naprawdę wierzy w jego istnienie. „W tym właśnie tkwi moja przebiegłość” – wyjawia z ironicznym uśmiechem – „że pozwalam ludziom myśleć, iż mnie nie ma”.
Ale po co w takim razie ta książka? Stanowi ona kolejny dowód na pewność autora, że niewielu z nas zechce potraktować jego wyznania poważnie, a jeszcze mniej osób odniesie je do siebie samych. Jednak, z perspektywy wieczności, to właśnie oni mogą stracić najwięcej... choć nasz przewrotny autor z pewnością tego nie przyzna.
