Żony dżihadystów

Czy kiedykolwiek przyszło Ci do głowy, że osoba, której ufasz bezgranicznie, z którą budujesz rodzinę i dzielisz codzienność pełną miłości może być zamieszana w brutalne zbrodnie?

Izzana, Diane i Sumja to tylko trzy z wielu kobiet, które zdecydowały się związać życie z dżihadystami. Znajdując się w cieniu radykalnych poglądów, próbujących szerzyć swoje bezwzględne przekonania, stały się bohaterkami nieoczekiwanych historii. Pod osłoną nikabu postanowiły podzielić się doświadczeniami z życia u boku mężczyzn posądzanych o terroryzm - jakie towarzyszyły im uczucia podczas przesłuchań i czy rzeczywiście zdawały sobie sprawę z przerażających działań swych partnerów?

„Żony dżihadystów” to książka, która wzbudziła wiele kontrowersji, stając się przedmiotem licznych dyskusji po tragicznych wydarzeniach w redakcji „Charlie Hebdo” we Francji. Nasza świadomość masakr, które wstrząsają światem, przypomina nam, że osoby mieszkające wśród nas mogą prowadzić podwójne życie. Czy te kobiety, które dzieliły codzienność z terrorystami, mogą dostarczyć kluczowych informacji do lepszego zrozumienia ich czynów, choć czasami zdaje się to niemożliwe? Ich losy są różne - jedne przybyły do Europy jako migranci, inne pochodziły z zamożnych francuskich rodów, jednak wszystkie łączy jedno: żyły z mężczyznami, którzy mają krew na rękach. W społeczeństwie budzą różne emocje - dla jednych są współwinne, dla innych niesłusznie oskarżane.

Matthieu Suc, znany ze swoich artykułów o terroryzmie i przestępczości, opisał atak na „Charlie Hebdo” na łamach „Le Monde” w 2015 roku, w którym zginęło dwanaście niewinnych osób. Jego książka dotyka palącego tematu, który nie przestaje bulwersować i dziwić.