Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Zapiski z Marrakeszu
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Dziko żyjące ptaki swobodnie przelatują przez otwarte dachy patia, szukając wody z fontanny i okruszków, które mogą napotkać. Zazwyczaj spędzają tutaj cały dzień, co sprawia, że obecność gołębi staje się stałym elementem życia domowego. Ich gruchanie towarzyszy mieszkańcom przez cały czas, a dźwięk skrzydeł podczas ich niespodziewanego uniesienia przywodzi na myśl efemeryczny "duch" powietrza. Wróble, siewki, kulczyki i inne ptaki tworzą rodzaj ptasiej orkiestry, nadając miejscu niezwykłego charakteru.
Wprowadza to do riadu atmosferę pełną egzotyki, gdzie myśl o przemianie w ptaka wydaje się kusząca, jak to szczegółowo sportretował Bruno Schulz w "Sklepach cynamonowych". Te dzikie stworzenia czują się tu jak w swoim świecie, niechętnie myśląc o opuszczeniu tego miejsca. Z ciekawością przyglądają się mieszkańcom, prowadząc jakby niemą rozmowę, która odbywa się poprzez spojrzenia i subtelne ruchy głowami. Trudno oprzeć się pokusie, by nie odpowiedzieć im skinieniem głowy, imitując ich zachowanie.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Dziko żyjące ptaki swobodnie przelatują przez otwarte dachy patia, szukając wody z fontanny i okruszków, które mogą napotkać. Zazwyczaj spędzają tutaj cały dzień, co sprawia, że obecność gołębi staje się stałym elementem życia domowego. Ich gruchanie towarzyszy mieszkańcom przez cały czas, a dźwięk skrzydeł podczas ich niespodziewanego uniesienia przywodzi na myśl efemeryczny "duch" powietrza. Wróble, siewki, kulczyki i inne ptaki tworzą rodzaj ptasiej orkiestry, nadając miejscu niezwykłego charakteru.
Wprowadza to do riadu atmosferę pełną egzotyki, gdzie myśl o przemianie w ptaka wydaje się kusząca, jak to szczegółowo sportretował Bruno Schulz w "Sklepach cynamonowych". Te dzikie stworzenia czują się tu jak w swoim świecie, niechętnie myśląc o opuszczeniu tego miejsca. Z ciekawością przyglądają się mieszkańcom, prowadząc jakby niemą rozmowę, która odbywa się poprzez spojrzenia i subtelne ruchy głowami. Trudno oprzeć się pokusie, by nie odpowiedzieć im skinieniem głowy, imitując ich zachowanie.
