Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.






Nowa
Książka nowa.





Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.





Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.





Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Wielostronna
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W najnowszym tomiku poezji, autorka zaczyna od manifestu, który wyraża jej chęć ogarnięcia świata i siebie samej w swojej twórczości. To podejście, przypominające idee Juliana Przybosia określane jako "zamach na wszystkość", prezentuje programowy maksymalizm już w pierwszym wierszu. Chociaż jest to wizja utopijna, kolejne utwory dystansują się od niej, koncentrując się na bardziej zawężonych tematach i konkretach. Dzięki temu dostrzegalna jest ambicja niemożliwego uniwersalizmu, a wiersze zagłębiają się w różnorodne obszary zarówno bliskiej, jak i dalekiej rzeczywistości.
Czytając te poezje, uczestniczymy w skrupulatnym oglądzie otoczenia, gdzie szczególnie istotne stają się detale. Można by powiedzieć, za Szymborską, że widzimy świat ze wszystkich jego perspektyw. Próba uchwycenia całego świata w panoramicznym widzeniu funkcjonuje tu także jako wielowarstwowy autoportret autorki, subtelnie wpisany w jej wiersze. Piotr Michałowski w posłowiu odnosi się do tego złożonego procesu twórczego, który stanowi centralny punkt tej poetyckiej podróży.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W najnowszym tomiku poezji, autorka zaczyna od manifestu, który wyraża jej chęć ogarnięcia świata i siebie samej w swojej twórczości. To podejście, przypominające idee Juliana Przybosia określane jako "zamach na wszystkość", prezentuje programowy maksymalizm już w pierwszym wierszu. Chociaż jest to wizja utopijna, kolejne utwory dystansują się od niej, koncentrując się na bardziej zawężonych tematach i konkretach. Dzięki temu dostrzegalna jest ambicja niemożliwego uniwersalizmu, a wiersze zagłębiają się w różnorodne obszary zarówno bliskiej, jak i dalekiej rzeczywistości.
Czytając te poezje, uczestniczymy w skrupulatnym oglądzie otoczenia, gdzie szczególnie istotne stają się detale. Można by powiedzieć, za Szymborską, że widzimy świat ze wszystkich jego perspektyw. Próba uchwycenia całego świata w panoramicznym widzeniu funkcjonuje tu także jako wielowarstwowy autoportret autorki, subtelnie wpisany w jej wiersze. Piotr Michałowski w posłowiu odnosi się do tego złożonego procesu twórczego, który stanowi centralny punkt tej poetyckiej podróży.