Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Twierdza Warszawa
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Polacy, gdyby Spartanie mogli powstać i ujrzeć Wasze bohaterstwo oraz odwagę, naród znany z walecznego ducha z pewnością oddałby Wam hołd. Dzisiaj odwiedziłem kilka budynków zniszczonych przez bomby. Byłem świadkiem tragedii dzieci i kobiet, słyszałem jęki rannych... Nie sposób wyrazić słowami heroizmu cywilów. Jeśli mieszkańcy miasta prezentują tak odważną postawę, Wasi żołnierze muszą być doprawdy niezwykłymi herosami. Były to przerażające, ale jednocześnie podnoszące na duchu obrazy Waszego męstwa. Nawet najmłodsi wykazują się niezwykłą dojrzałością. Żaden taki naród nie może zostać pokonany.
Julien Bryan, amerykański fotoreporter dokumentujący oblężenie Warszawy
Zawsze pragnąłem, by Warszawa była wielka. Wierzyłem, że osiągnie ten status. Razem z moimi współpracownikami opracowywaliśmy plany i szkice przyszłej wielkiej Warszawy. I Warszawa rzeczywiście jest teraz wielka. Dokonało się to szybciej, niż sobie wyobrażaliśmy — nie za pięćdziesiąt lat, nie za sto, ale już dziś widzę tę ogromną Warszawę. Kiedy mówię do Was teraz, widzę ją przez okna w całej jej imponującej okazałości, otoczoną kłębiącymi się chmurami dymu, rozpaloną ogniem, wspaniałą, niezniszczalną, walczącą. Mimo że tam, gdzie miały powstać wspaniałe sierocińce, leżą ruiny, a parki zastąpiły barykady, mimo płonących bibliotek i szpitali, to nie za pięćdziesiąt lat, nie za sto, lecz właśnie teraz Warszawa, broniąca honoru Polski, osiąga szczyt swojej wielkości i chwały.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Polacy, gdyby Spartanie mogli powstać i ujrzeć Wasze bohaterstwo oraz odwagę, naród znany z walecznego ducha z pewnością oddałby Wam hołd. Dzisiaj odwiedziłem kilka budynków zniszczonych przez bomby. Byłem świadkiem tragedii dzieci i kobiet, słyszałem jęki rannych... Nie sposób wyrazić słowami heroizmu cywilów. Jeśli mieszkańcy miasta prezentują tak odważną postawę, Wasi żołnierze muszą być doprawdy niezwykłymi herosami. Były to przerażające, ale jednocześnie podnoszące na duchu obrazy Waszego męstwa. Nawet najmłodsi wykazują się niezwykłą dojrzałością. Żaden taki naród nie może zostać pokonany.
Julien Bryan, amerykański fotoreporter dokumentujący oblężenie Warszawy
Zawsze pragnąłem, by Warszawa była wielka. Wierzyłem, że osiągnie ten status. Razem z moimi współpracownikami opracowywaliśmy plany i szkice przyszłej wielkiej Warszawy. I Warszawa rzeczywiście jest teraz wielka. Dokonało się to szybciej, niż sobie wyobrażaliśmy — nie za pięćdziesiąt lat, nie za sto, ale już dziś widzę tę ogromną Warszawę. Kiedy mówię do Was teraz, widzę ją przez okna w całej jej imponującej okazałości, otoczoną kłębiącymi się chmurami dymu, rozpaloną ogniem, wspaniałą, niezniszczalną, walczącą. Mimo że tam, gdzie miały powstać wspaniałe sierocińce, leżą ruiny, a parki zastąpiły barykady, mimo płonących bibliotek i szpitali, to nie za pięćdziesiąt lat, nie za sto, lecz właśnie teraz Warszawa, broniąca honoru Polski, osiąga szczyt swojej wielkości i chwały.
