Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Sweetland
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Opowieść o upartym przywiązaniu do surowej, nieprzyjaznej ziemi, na której przyszło człowiekowi żyć, przewodzi najnowszej powieści Michaela Crummeya. Polski czytelnik odnajdzie w niej wszystkie cechy, które ceni w twórczości tego autora. Po raz kolejny Crummey odmalowuje Nową Fundlandię, pełną unikalnych postaci, które można znaleźć wyłącznie na jej wybrzeżach. To ludzie hartowani przez los, pozostający przy swoim zrozumieniu świata, nawet w XXI wieku.
W małej społeczności Chance Cove, położonej na wyspie Sweetland, życie nie jest łatwe. Kilkudziesięciu mieszkańców stara się jakoś przetrwać po załamaniu się tamtejszego rybołówstwa. Nic dziwnego, że rządowa propozycja wysokiego odszkodowania za opuszczenie tego zaniedbanego zakątka świata wywołuje duże poruszenie. Warunkiem jest jednak jednomyślna zgoda na wyprowadzkę, a plany te krzyżuje Moses Sweetland, emerytowany latarnik, z uwagi na swoje nieugięte przywiązanie do wyspy. W obliczu zbliżającej się daty ostatecznej decyzji, narastające tarcia z sąsiadami budzą w nim lęk o własne bezpieczeństwo. Konflikty, tragedie i żywe wspomnienia prowadzą go do szalonej decyzji, która skazuje go na całkowitą samotność.
"Sweetland" to refleksyjna opowieść o upadku dawnego świata i stopniowym zaniku małych, odizolowanych społeczności, które nie mają szans bytu z dala od swojej ziemi. To dzieło o autodestrukcyjnej naturze człowieka i jego zmaganiach z nieubłaganymi siłami natury i społeczeństwa. Jest to również subtelna alegoria samotności, która sięga daleko poza granice absurdu.
Uznawana za jedną z najpiękniejszych powieści tego roku, "Sweetland" ukazuje, że przeszłość zawsze pozostaje z nami, a teraźniejszość to tylko kontynuacja dawnej historii – jak zauważył The Vancouver Sun. Prosty styl utworu skrywa niezwykłą moc, podobnie jak nieskomplikowane życie głównego bohatera i jego otoczenia – podkreśla Globe and Mail.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Opowieść o upartym przywiązaniu do surowej, nieprzyjaznej ziemi, na której przyszło człowiekowi żyć, przewodzi najnowszej powieści Michaela Crummeya. Polski czytelnik odnajdzie w niej wszystkie cechy, które ceni w twórczości tego autora. Po raz kolejny Crummey odmalowuje Nową Fundlandię, pełną unikalnych postaci, które można znaleźć wyłącznie na jej wybrzeżach. To ludzie hartowani przez los, pozostający przy swoim zrozumieniu świata, nawet w XXI wieku.
W małej społeczności Chance Cove, położonej na wyspie Sweetland, życie nie jest łatwe. Kilkudziesięciu mieszkańców stara się jakoś przetrwać po załamaniu się tamtejszego rybołówstwa. Nic dziwnego, że rządowa propozycja wysokiego odszkodowania za opuszczenie tego zaniedbanego zakątka świata wywołuje duże poruszenie. Warunkiem jest jednak jednomyślna zgoda na wyprowadzkę, a plany te krzyżuje Moses Sweetland, emerytowany latarnik, z uwagi na swoje nieugięte przywiązanie do wyspy. W obliczu zbliżającej się daty ostatecznej decyzji, narastające tarcia z sąsiadami budzą w nim lęk o własne bezpieczeństwo. Konflikty, tragedie i żywe wspomnienia prowadzą go do szalonej decyzji, która skazuje go na całkowitą samotność.
"Sweetland" to refleksyjna opowieść o upadku dawnego świata i stopniowym zaniku małych, odizolowanych społeczności, które nie mają szans bytu z dala od swojej ziemi. To dzieło o autodestrukcyjnej naturze człowieka i jego zmaganiach z nieubłaganymi siłami natury i społeczeństwa. Jest to również subtelna alegoria samotności, która sięga daleko poza granice absurdu.
Uznawana za jedną z najpiękniejszych powieści tego roku, "Sweetland" ukazuje, że przeszłość zawsze pozostaje z nami, a teraźniejszość to tylko kontynuacja dawnej historii – jak zauważył The Vancouver Sun. Prosty styl utworu skrywa niezwykłą moc, podobnie jak nieskomplikowane życie głównego bohatera i jego otoczenia – podkreśla Globe and Mail.
