Ryzyko bycia Polakiem

W coraz to nowych opowieściach słyszymy, że historia dobiegła końca - czy to na poziomie Polski, Europy, czy nawet całego świata. Twierdzi się, że wolność słowa jest niezagrożona, jeśli władza nie przechodzi w ręce prawicy, a przyszłość to nieprzerwany postęp, z którego wyeliminowano metafizykę i strach przed śmiercią, oferując nam coraz wygodniejsze życie. Tymczasem wydarzenia historyczne wrą, nieustannie przypominając o swojej nieprzewidywalności i intensywności. Polskie debaty są odbiciem światowej liberalnej rewolucji i mogą być szczególnie dotkliwe dla tych, którzy cenią tradycję, ponieważ dotykają ran przeszłości, będących spuścizną po okresach ucisku. Zmagania na tle kulturowym irytują tym bardziej, że wielu prawicowych pisarzy skupia się bardziej na analizowaniu poglądów liberałów niż na samej rzeczywistości. Można odnieść wrażenie, że niezależne media często odzwierciedlają swoich przeciwników w sposób niemalże identyczny. Świadomość i odpowiedzialność osób o konserwatywnym światopoglądzie nie ograniczają się jedynie do oddawania głosu w wyborach co kilka lat, choć i tego wiele osób nie robi. Naszym celem jest głębsze rozumienie i refleksja nad dziedzictwem, które przekazali nam przodkowie. Chodzi o rozwijanie wartości wyniesionych z domu i szkoły oraz pielęgnowanie duchowego krajobrazu, który dziedziczymy.