Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Rozkosze i dni
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wspomnienia, które z czasem zanikają i powracają jedynie w snach, niosą ze sobą wyjątkową poezję przeszłości. Nawet najmniej poetyckie z nich kryją w sobie urok dawnych dni. Nic nie łączy się tak intensywnie z dźwiękiem wielkanocnych dzwonów i zapachem pierwszych fiołków jak nagłe przymrozki pod koniec roku, zmuszające do rozpalania ognia przed obiadem. Te ulotne wrażenia, które czasem nawiedzają nas we snach, są niczym wodne kwiaty – piękne, choć oderwane od rzeczywistości. La Rochefoucauld twierdził, że nasze pierwsze miłości są mimowolne, a podobnie jest z samotnymi przyjemnościami, które stają się namiastką bliskości z drugą osobą. Gdy jako dwunastolatek zaszyłem się w zaciszu na poddaszu domu w Combray, otoczony zapachem irysów, odkryłem niepoznaną dotąd radość, niebędącą niczym zastępczym.
Niektóre fragmenty tych opowiadań powstały w moim dwudziestym trzecim roku życia, inne zaś, gdy miałem zaledwie dwadzieścia lat. Razem tworzą jedynie ulotną pianę na burzliwym oceanie życia, które teraz wydaje się spokojniejsze. Być może przyjdzie dzień, gdy śpiew Muz przejawi się w klarownym świetle, a my ujrzymy na wodzie odbicie ich uśmiechów i tańców. Ta książka jest dedykowana Tobie. Jesteś jednym z tych niewielu przyjaciół, przed którymi nie obawiam się krytyki. Wierzę, że ani jedna część nie zszokowała Cię swoją swobodą. Opisałem niemoralność jedynie u tych ludzi o wrażliwym sumieniu, którzy choć za słabi, by pragnąć dobra, są zbyt szlachetni, by czerpać przyjemność ze zła, znając wciąż cierpienie. Mogłem mówić o nich tylko z głębokim współczuciem, które, mam nadzieję, oczyści te skromne literackie próby.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Wspomnienia, które z czasem zanikają i powracają jedynie w snach, niosą ze sobą wyjątkową poezję przeszłości. Nawet najmniej poetyckie z nich kryją w sobie urok dawnych dni. Nic nie łączy się tak intensywnie z dźwiękiem wielkanocnych dzwonów i zapachem pierwszych fiołków jak nagłe przymrozki pod koniec roku, zmuszające do rozpalania ognia przed obiadem. Te ulotne wrażenia, które czasem nawiedzają nas we snach, są niczym wodne kwiaty – piękne, choć oderwane od rzeczywistości. La Rochefoucauld twierdził, że nasze pierwsze miłości są mimowolne, a podobnie jest z samotnymi przyjemnościami, które stają się namiastką bliskości z drugą osobą. Gdy jako dwunastolatek zaszyłem się w zaciszu na poddaszu domu w Combray, otoczony zapachem irysów, odkryłem niepoznaną dotąd radość, niebędącą niczym zastępczym.
Niektóre fragmenty tych opowiadań powstały w moim dwudziestym trzecim roku życia, inne zaś, gdy miałem zaledwie dwadzieścia lat. Razem tworzą jedynie ulotną pianę na burzliwym oceanie życia, które teraz wydaje się spokojniejsze. Być może przyjdzie dzień, gdy śpiew Muz przejawi się w klarownym świetle, a my ujrzymy na wodzie odbicie ich uśmiechów i tańców. Ta książka jest dedykowana Tobie. Jesteś jednym z tych niewielu przyjaciół, przed którymi nie obawiam się krytyki. Wierzę, że ani jedna część nie zszokowała Cię swoją swobodą. Opisałem niemoralność jedynie u tych ludzi o wrażliwym sumieniu, którzy choć za słabi, by pragnąć dobra, są zbyt szlachetni, by czerpać przyjemność ze zła, znając wciąż cierpienie. Mogłem mówić o nich tylko z głębokim współczuciem, które, mam nadzieję, oczyści te skromne literackie próby.
