Rok end lol

Tom Piotra Marcina Kraski już samym tytułem intryguje, a jego zawartość spełnia tę obietnicę z nawiązką. To zestaw trzech odrębnych książeczek, z których każda jest zapowiadana osobnym fragmentem tytułu i rozwija swój własny, unikalny styl, który idealnie współgra z zawartymi w niej tematami. Choć każdy z tych segmentów posiada swoją indywidualność, wspólnie tworzą spójną całość, demonstrującą poetycką maestrię autora. Kraska doskonale rozumie potencjał języka i bawi się nim z niezwykłą precyzją. Ta nowatorska konstrukcja i kreatywność językowa w najnowszym zbiorze poezji wzbudza ciekawość i oczekiwanie na dalsze dzieła tego młodego talentu.

Piotr Marcin Kraska, czerpiąc z różnych słowników i głosów, tworzy fascynujący świat, w którym poezja nostalgiczna, surrealizm i konkretna rzeczywistość przeplatają się w niezwykły sposób. Humoru nie brakuje, lecz miesza się on tutaj z elementami grozy, a egzotyczne wspomnienia przewijają się obok codziennych scen z zatłoczonego polskiego autobusu. Pełna powagi refleksja łączy się z niewinnością kolorowych balonów wypełnionych wspomnieniami. "ROK END LOL" przypomina płytę z nagraniem występu komika, który z góry obmyślił własne pożegnanie.