Puck me up

𝐏𝐮𝐜𝐤 𝐦𝐞 𝐮𝐩 to druga książka od Ludki, którą miałam okazje przeczytać i wow... Mam wrażenie, że z każdą kolejną historią od tej autorki coraz bardziej się zakochuje w jej stylu pisania. <br> <br> Przeczytałam tą pozycje w niecały jeden dzień i nadal nie potrafię przestać o niej myśleć. Strasznie przyjemnie mi się ją czytało i z wielką chęcią wróciłabym do niej ponownie.<br> <br> Wiecie co? Zawsze zastanawiam się co odczuwał główny bohater, gdy pierwszy raz zobaczył główną bohaterkę. Tutaj dużym plusem było to, że Ludka pokazała nam pierwsze spotkanie Hazel i Mikko z jego perspektywy.<br> <br> 𝐏𝐌𝐔 to historia, która jest idealnym przykładem na to, że każdy z nas zasługuje na wymarzone szczęście. Dzięki tej książce poczułam się w stu procentach zrozumiana, ponieważ każdy z nas ma swoje niedoskonałości, a Ludka to świetnie przedstawiła na papierze.<br> <br> Główny bohater 𝐌𝐢𝐤𝐤𝐨 𝐇𝐞𝐢𝐤𝐤𝐢𝐧𝐞𝐧 skradł moje serce już na samym początku. Co prawda z początku dawał wrażenie zadufanego w sobie mężczyzny, jednakże z każdymi kolejnymi rozdziałami mogliśmy zobaczyć jego prawdziwe oblicze. Otworzył się dopiero po dłuższej znajomości z Hazel. Przede wszystkim był wobec niej opiekuńczy, co strasznie mnie na każdym kroku rozczulało.<br> <br> W tej lekturze występuje motyw hokeju, co strasznie mnie "jarało". Osobiście uwielbiam, gdy autorzy wplatają w książkę jakikolwiek sport, bo wtedy odczuwam większe emocje podczas np. meczów drużynowych.

⛸️💜RECENZJA 💜⛸️<br> Autorka Ludka Skrzydlewska<br> @ludkaskrzydlewska_autorka <br> Wydawnictwo editiored<br> @https://******.** <br> "PUCK ME UP"<br> PREMIERA 16.07.2024<br> <br> Witajcie moliczki💜 wpadam z recenzją i mega polecajką tej powieści.A dlaczego???już wyjaśniam poniżej.<br> <br> Hazel to ghostwriterka,pisze książki celebrytów ,których nie potrafią napisać sami...<br> Mikael "Mikko" to gwiazda hokeja ,tak w większym skrócie, który z takiej usługi właśnie skorzysta...<br> Oboje unikają rozgłosu, Mikko z wiadomych przyczyn ,a Hazel z powodu niskiej samooceny, na którą wpływ miał jej były chłopak oraz rodzice.<br> Kiedy więc w wyniku intrygi paparazzi Hazel jest złapana na zdjęciach jak się "wymyka " rankiem od Mikko ,agent Hokeisty wpada na pomysł.....<br> Fake Dating to jeden z moich ulubionych motywów książki, dlaczego???Ano dlatego ,że przyjemnie się czyta o rozwijającym uczuciu ,którego oczywiście bohaterowie się na początku nie spodziewają....<br> Bardzo zżyłam się z tytułową bohaterką, stała mi się strasznie bliska z powodu swoich kompleksów. <br> Oczywiście smutno się czyta o tym jak ktoś ma tak ogromnie I masakrycznie niską samoocenę ....<br> Hazel miała bardzo mocno zakorzenioną w sobie samokrytykę...<br> Jednak pojawił się On ,cudowny Mikko ,który zostaje moim mężem książkowym,mimo,że na początku mruk był straszny... ...Za to ,że mimo negatywnego nastawienia bardzo mocno ,krok po kroku się otwierał na https://******.** to,że słuchał, nic nie mówił, a mimo to spełniał jej marzenia...<br> Oczywiście ta książka to nie tylko romans ,to zdecydowanie coś więcej, a autorka wplotła taki wątek, że w trakcie czytania przeżyłam szok...<br> Mamy tutaj zdecydowanie i humorystyczne momenty i takie od których zaboli serce...Trudne dylematy ale i słodkie sytuacje. Jakie?To już musicie przeczytać sami....Ja tylko od siebie dodam,że książka jest cudowna i komfortowa ,no i rozmrozi niejedno serducho🖤<br> Osobiście kocham pióro pani Ludki Skrzydlewskiej,za cudowne książki,za emocjonalne historie,za ciekawych bohaterów, którzy nie są tylko idealni i bezkonfliktowi. Autorka potrafi kreować fantastycznych bohaterów ...<br> Komfortowa książka i piękny romans ...<br> Polecam ,bardzo mocno💜<br> .....