Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Prezent dla dwojga
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Macierzyństwo i ojcostwo, choć czasem powtarzalne, za każdym razem są jak podróż w nieznane. Narodziny dziecka, a niekiedy nawet bliźniaków, mogą przypominać prawdziwe trzęsienie ziemi, które zmienia wszystko wokół. Te małe istoty zaskakują nas swoją mądrością, sprytem i nieograniczoną wyobraźnią. Ich kreatywność jest tak wszechogarniająca, że zaciera granice między rzeczywistością a fikcją, łącząc świat z literaturą w jedną całość.
W tej zabawnej, pełnej magii, ale przede wszystkim czułej opowieści, głównymi bohaterami są bracia bliźniacy. Już od narodzin przebojowo wchodzą w nową rzeczywistość, często zaskakując dorosłych, którzy nie zawsze potrafią się w niej odnaleźć.
Książka jest dedykowana moim synom, Romanowi i Emilowi. W rzeczywistości to oni są największym darem, jaki otrzymaliśmy razem z Julią w naszym życiu.
Mikołaj Łoziński
„Jak to było, kiedy się urodziłam?” – spytała mnie córka. Wpatrując się w czarną kreskę na twarzy rysowanego niemowlęcia, przypomniałem sobie chwilę, gdy zobaczyłem ją po raz pierwszy. Pojawiła się na świecie z cichym chlupnięciem, wydała swój pierwszy krzyk, a ja po raz pierwszy wziąłem ją na ręce – choć dziś podniesienie jej to już wyzwanie. Ile razy jeszcze będzie zadawać mi takie pytania?
Zgniotłem pomazaną kartkę i wyrzuciłem do kosza. Posadziłem ją na kolanach i zacząłem opowieść:
Mama wyszła spod prysznica i oświadczyła: „Chyba to już czas.”
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Macierzyństwo i ojcostwo, choć czasem powtarzalne, za każdym razem są jak podróż w nieznane. Narodziny dziecka, a niekiedy nawet bliźniaków, mogą przypominać prawdziwe trzęsienie ziemi, które zmienia wszystko wokół. Te małe istoty zaskakują nas swoją mądrością, sprytem i nieograniczoną wyobraźnią. Ich kreatywność jest tak wszechogarniająca, że zaciera granice między rzeczywistością a fikcją, łącząc świat z literaturą w jedną całość.
W tej zabawnej, pełnej magii, ale przede wszystkim czułej opowieści, głównymi bohaterami są bracia bliźniacy. Już od narodzin przebojowo wchodzą w nową rzeczywistość, często zaskakując dorosłych, którzy nie zawsze potrafią się w niej odnaleźć.
Książka jest dedykowana moim synom, Romanowi i Emilowi. W rzeczywistości to oni są największym darem, jaki otrzymaliśmy razem z Julią w naszym życiu.
Mikołaj Łoziński
„Jak to było, kiedy się urodziłam?” – spytała mnie córka. Wpatrując się w czarną kreskę na twarzy rysowanego niemowlęcia, przypomniałem sobie chwilę, gdy zobaczyłem ją po raz pierwszy. Pojawiła się na świecie z cichym chlupnięciem, wydała swój pierwszy krzyk, a ja po raz pierwszy wziąłem ją na ręce – choć dziś podniesienie jej to już wyzwanie. Ile razy jeszcze będzie zadawać mi takie pytania?
Zgniotłem pomazaną kartkę i wyrzuciłem do kosza. Posadziłem ją na kolanach i zacząłem opowieść:
Mama wyszła spod prysznica i oświadczyła: „Chyba to już czas.”
