Prawo linii

Dwie kobiety mierzą się z bolesnymi stratami, każda na swojej ścieżce szukania prawdy, a ich historie przeplatają się z uczuciem rozpaczy, składając się na głęboko poruszającą narrację. Se-o, próbując odciąć się od świata, który ją zranił, zamieszkuje z ojcem. Jednak, gdy jej dom staje w płomieniach, wszystko ulega nieodwracalnej zmianie. Z kolei Ki-Jeong, nauczycielka z zawodu, czując się niespełniona, otrzymuje wstrząsającą wiadomość, która odmienia jej życie. Los splata te dwie postacie w niespodziewany sposób.

Ta intrygująca powieść jest literacką eksploracją smutku i rozgoryczenia oraz przypadków, które zbliżają nas do innych. Zawiera także głębokie rozważania nad tym, jak postrzegamy własne życie, podróżując śladami przeszłości. Jest to również bezkompromisowe spojrzenie na mroczne oblicze koreańskiego kapitalizmu, gdzie pieniądz odłamuje ludzką tożsamość. Fabularnie skomplikowana historia to także opowieść o ucieczkach, poszukiwaniach i przede wszystkim o alienacji. To powieść, która zaskakuje na wielu poziomach.

Jarosław Czechowicz z „Krytycznym okiem” tak opisuje tę książkę autorstwa Pyun Hye-young, która przyszła na świat w Seulu w 1972 roku. Jej debiut miał miejsce, gdy w 2000 roku wygrała konkurs gazety Shinmun na „Młodego pisarza” z opowiadaniem „Drżące krople rosy”. Pyun Hye-young jest zdobywczynią licznych nagród, w tym The Shirley Jackson Award w 2017 roku za powieść "Dół". "Prawo linii" to jej trzecia książka przetłumaczona na język polski.