Pod purpurowym niebem

Zachęciło mnie to, że amerykański autor piszę o Polsce - cała ta seria nazywa się ''Poland trilogy''. Oczywiście jako Polka, która dobrze zna się na historii czasami przekręcałam oczami ALE to nie jest książka historyczna, to jest zwykła powieść, więc sięgając po nią wiedziałam, że muszę spodziewać się paru błędów.
To jest kontynuacja książki „Push not the River”, którą absolutnie uwielbiałam. Ta jest równie dobra – Anna zaczyna życie małżeńskie z Janem i mają dwoje dzieci. On adoptuje jej syna, Jana Michela. Wtedy Napoleon rozpoczyna swoje podboje, a wielu Polaków przyłącza się do niego w nadziei, że Polska znów stanie się narodem. Anna przeżywa wiele cierpień, ponieważ Jan wyjeżdża na wiele lat walczyć, a ona sama zmaga się z okrutnym mężczyzną w swoim rodzinnym mieście, który ją grozi. Ponownie pojawia się też kuzynka Zofia ze swoimi problemami. Odwaga Anny, gdy radzi sobie z długą nieobecnością męża oraz trudnościami narodu podzielonej Polski, i jej starania, by pomóc w odzyskaniu granic kraju, współpracując z lokalnymi patriotami, są godne podziwu. Kolejna wspaniała lektura Jamesa Martina, gorąco polecam. W serii jest też trzecia powieść.