Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Pluszowy Miś
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Najbardziej przerażające demony nie czają się w zakamarkach naszych szaf, lecz w najciemniejszych zakątkach duszy. Ludzka egzystencja nabiera sensu dopiero wtedy, gdy zaakceptujemy siebie i swoją przeszłość. Feliks Struner już od ćwierćwiecza nie żył pełnią życia. Nigdy nie sprostał roli ojca ani nie zapracował na miano przeciętnego choćby męża. Jego jedynym ratunkiem przed szaleństwem stała się praca. Policja i styczność z przestępczością dostarczały mu jednocześnie snu i brak snu. Paradoks dnia codziennego: złoczyńcy stanowili dla niego sens istnienia.
Przez całe 25 lat Struner więził swojego demona w mrocznych zakamarkach świadomości. Demona, któremu pomógł uniknąć sprawiedliwości. Lecz dziś ten potwór, uwolniony z kajdanek umysłu, wyzwał starego stróża prawa do kolejnej, ryzykownej potyczki. W ciele dziewczynki znalezionym na pobiedziskim rynku Feliks widział nie tylko szansę na odkupienie swoich win, ale przede wszystkim okazję do zemsty.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Najbardziej przerażające demony nie czają się w zakamarkach naszych szaf, lecz w najciemniejszych zakątkach duszy. Ludzka egzystencja nabiera sensu dopiero wtedy, gdy zaakceptujemy siebie i swoją przeszłość. Feliks Struner już od ćwierćwiecza nie żył pełnią życia. Nigdy nie sprostał roli ojca ani nie zapracował na miano przeciętnego choćby męża. Jego jedynym ratunkiem przed szaleństwem stała się praca. Policja i styczność z przestępczością dostarczały mu jednocześnie snu i brak snu. Paradoks dnia codziennego: złoczyńcy stanowili dla niego sens istnienia.
Przez całe 25 lat Struner więził swojego demona w mrocznych zakamarkach świadomości. Demona, któremu pomógł uniknąć sprawiedliwości. Lecz dziś ten potwór, uwolniony z kajdanek umysłu, wyzwał starego stróża prawa do kolejnej, ryzykownej potyczki. W ciele dziewczynki znalezionym na pobiedziskim rynku Feliks widział nie tylko szansę na odkupienie swoich win, ale przede wszystkim okazję do zemsty.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
