Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Śmierć cesarzowi. Orły Imperium. Tom 21
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W roku 60 n.e. w Brytanii trwał pozorny pokój, który wkrótce miał się rozpaść. Po śmierci króla plemienia Icenów, sprzyjającego Rzymianom, żołnierze imperium bezwzględnie zagarnęli jego ziemie. Wdowa po królu, Boudika, została brutalnie wychłostana, a jej córki spotkał haniebny los. Tymczasem na północnych terenach dochodziło do coraz liczniejszych buntów lokalnych plemion. Gubernator Gajusz Swetoniusz Paulinus postanowił stawić czoła buntownikom, kierując do walki prefekta Katona. Jednak jego lojalny przyjaciel, centurion Macro, musiał objąć obronę słabo zabezpieczonego Camulodunum. Mimo doznanego upokorzenia, Boudika nie poddała się. Zachowując zimną krew, poczekała na moment, gdy znaczna część rzymskiej armii była zaangażowana w odległe konflikty. Wówczas poprowadziła swój lud do walki o niezależność. Powstanie szybko rozprzestrzeniało się, a rzymska prowincja została pogrążona w chaosie i przemocy. Macro i Katon stanęli przed trudnym zadaniem – musieli przeciwstawić się przeciwnikowi, który gotów był zginąć, byle nie żyć w niewoli.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W roku 60 n.e. w Brytanii trwał pozorny pokój, który wkrótce miał się rozpaść. Po śmierci króla plemienia Icenów, sprzyjającego Rzymianom, żołnierze imperium bezwzględnie zagarnęli jego ziemie. Wdowa po królu, Boudika, została brutalnie wychłostana, a jej córki spotkał haniebny los. Tymczasem na północnych terenach dochodziło do coraz liczniejszych buntów lokalnych plemion. Gubernator Gajusz Swetoniusz Paulinus postanowił stawić czoła buntownikom, kierując do walki prefekta Katona. Jednak jego lojalny przyjaciel, centurion Macro, musiał objąć obronę słabo zabezpieczonego Camulodunum. Mimo doznanego upokorzenia, Boudika nie poddała się. Zachowując zimną krew, poczekała na moment, gdy znaczna część rzymskiej armii była zaangażowana w odległe konflikty. Wówczas poprowadziła swój lud do walki o niezależność. Powstanie szybko rozprzestrzeniało się, a rzymska prowincja została pogrążona w chaosie i przemocy. Macro i Katon stanęli przed trudnym zadaniem – musieli przeciwstawić się przeciwnikowi, który gotów był zginąć, byle nie żyć w niewoli.
