InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa dostawa od 190 zł
Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
DODAJ DO LISTY ŻYCZEŃ
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
"Opowieści niedoskończone Beaty Zalot jedenaście krótkich tekstów wraz z dopełniającymi je rysunkami Szymona Kruczka, to rzadki we współczesnej literaturze przykład książki koncepcyjnej, choć zrazu mogłoby się zdawać, że opowiadania te są pozornym nieładem, kamieniami spojonymi tylko siłą magii (VOUNI). Każdą ze składających się na tom opowieści można wprawdzie potraktować jako osobny tekst mający swój początek i koniec, swój odrębny nastrój i wymowę, jednak dopiero w całości układają się one w coś w rodzaju niby-powieści, a w istocie mikropowieści. Niektóre z tych opowieści (np. SKAŁKA czy SPACER) swobodnie mogłyby zostać rozdęte do o wiele większych rozmiarów, jednak autorka wybrała abstrakcyjny, a czasami wręcz ascetyczny skrót, dając odbiorcy tylko podstawowy zarys fabuły, jedynie punkt wyjścia, jakby oszczędną partyturę dla wyobraźni czytelnika, który niczym wykonawca utworu muzycznego musi, korzystając z tych niewielu wskazówek, zbudować własną interpretację każdego z opowiadań. Tytułowa niedoskończoność jest tym właśnie historie Beaty Zalot są jakby tylko szkicami, szybkimi rzutami wyobraźni, dającymi asumpt do współtworzenia, zaproszeniem do rozwijania jedynie zasugerowanych wątków tym samym niedoskończoność staje się niejako nieskończonością możliwych rozwinięć i rozwiązań.
z Posłowia
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
"Opowieści niedoskończone Beaty Zalot jedenaście krótkich tekstów wraz z dopełniającymi je rysunkami Szymona Kruczka, to rzadki we współczesnej literaturze przykład książki koncepcyjnej, choć zrazu mogłoby się zdawać, że opowiadania te są pozornym nieładem, kamieniami spojonymi tylko siłą magii (VOUNI). Każdą ze składających się na tom opowieści można wprawdzie potraktować jako osobny tekst mający swój początek i koniec, swój odrębny nastrój i wymowę, jednak dopiero w całości układają się one w coś w rodzaju niby-powieści, a w istocie mikropowieści. Niektóre z tych opowieści (np. SKAŁKA czy SPACER) swobodnie mogłyby zostać rozdęte do o wiele większych rozmiarów, jednak autorka wybrała abstrakcyjny, a czasami wręcz ascetyczny skrót, dając odbiorcy tylko podstawowy zarys fabuły, jedynie punkt wyjścia, jakby oszczędną partyturę dla wyobraźni czytelnika, który niczym wykonawca utworu muzycznego musi, korzystając z tych niewielu wskazówek, zbudować własną interpretację każdego z opowiadań. Tytułowa niedoskończoność jest tym właśnie historie Beaty Zalot są jakby tylko szkicami, szybkimi rzutami wyobraźni, dającymi asumpt do współtworzenia, zaproszeniem do rozwijania jedynie zasugerowanych wątków tym samym niedoskończoność staje się niejako nieskończonością możliwych rozwinięć i rozwiązań.
z Posłowia