Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Opowieść o naszym domu
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
To jest opowieść pełna ciepła i nostalgii, która przenosi nas do Tymoszówki, rodzinnego dworu Zofii Szymanowskiej, najmłodszej siostry Karola Szymanowskiego. Zofia ze szczegółami wspomina lata dzieciństwa spędzone w tym niezwykłym miejscu. Opisuje atmosferę pełną beztroski, radości i nadziei, w której muzyka była nieodłącznym elementem codziennego życia.
Dwór w Tymoszówce był przestrzenny, nieco mroczny, z długim korytarzem przypominającym kręgosłup, ciągnącym się przez całą jego długość. Po lewej stronie mieściła się sypialnia Nuli, a tuż obok pełna rodzinnych pamiątek i portretów jadalnia. Naprzeciwko była przytulna biblioteka i obszerny salon z pięcioma oknami, udekorowany starym kominkiem, w którym wesoło płonęły ogniska z brzostowych polan. Po prawej stronie znajdował się gabinet Felcia oraz pokój cioci Myńci, następnie spiżarnia i kredens, aż po sypialnie matki, Zofii i Katota. Na samym końcu domu znajdował się pokój Felcia z balkonem.
Dom, choć parterowy, miał niepowtarzalny urok, otoczony był drzewami lipowymi oraz dwoma starymi orzechami, które obficie owocowały każdego roku. Długą białą werandę pokrywały dzikie wino, a przestronne okna wypełniały wnętrze światłem, zwłaszcza jesienią i zimą, gdy liście opadały. W kredensie i skrzyni z cennymi zabytkami przechowywano rodzinne skarby, które przypominały nie tylko o przeszłości, ale także o wielu pokoleniach Szymanowskich.
Sala jadalna, wyposażona w dębowy stół i ręcznie rzeźbione krzesła, była miejscem, gdzie wisiały portrety przodków. Wspomnienia z dzieciństwa Zofii przywołują obrazy bliskich, w tym biskupa, prałata oraz piękne damy o alabastrowych twarzach, a także najstarszego przodka, pradzieja Macieja Korwin-Szymanowskiego.
Historia przeplata losy rodziny z występami znamienitych gości, takich jak Artur Rubinstein, Harry Neuhaus czy Paweł Kochański, a w tle pojawiają się wspomnienia o koniach, psach i dziecięcych zabawach. Starszy brat Karol, oddany muzyk i kompozytor, wyraża w powieści swoją głęboką więź z Tymoszówką, mówiąc o niej z miłością i nieustannym pragnieniem powrotu do miejsca, które zapewniało mu spokój i twórczą inspirację.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
To jest opowieść pełna ciepła i nostalgii, która przenosi nas do Tymoszówki, rodzinnego dworu Zofii Szymanowskiej, najmłodszej siostry Karola Szymanowskiego. Zofia ze szczegółami wspomina lata dzieciństwa spędzone w tym niezwykłym miejscu. Opisuje atmosferę pełną beztroski, radości i nadziei, w której muzyka była nieodłącznym elementem codziennego życia.
Dwór w Tymoszówce był przestrzenny, nieco mroczny, z długim korytarzem przypominającym kręgosłup, ciągnącym się przez całą jego długość. Po lewej stronie mieściła się sypialnia Nuli, a tuż obok pełna rodzinnych pamiątek i portretów jadalnia. Naprzeciwko była przytulna biblioteka i obszerny salon z pięcioma oknami, udekorowany starym kominkiem, w którym wesoło płonęły ogniska z brzostowych polan. Po prawej stronie znajdował się gabinet Felcia oraz pokój cioci Myńci, następnie spiżarnia i kredens, aż po sypialnie matki, Zofii i Katota. Na samym końcu domu znajdował się pokój Felcia z balkonem.
Dom, choć parterowy, miał niepowtarzalny urok, otoczony był drzewami lipowymi oraz dwoma starymi orzechami, które obficie owocowały każdego roku. Długą białą werandę pokrywały dzikie wino, a przestronne okna wypełniały wnętrze światłem, zwłaszcza jesienią i zimą, gdy liście opadały. W kredensie i skrzyni z cennymi zabytkami przechowywano rodzinne skarby, które przypominały nie tylko o przeszłości, ale także o wielu pokoleniach Szymanowskich.
Sala jadalna, wyposażona w dębowy stół i ręcznie rzeźbione krzesła, była miejscem, gdzie wisiały portrety przodków. Wspomnienia z dzieciństwa Zofii przywołują obrazy bliskich, w tym biskupa, prałata oraz piękne damy o alabastrowych twarzach, a także najstarszego przodka, pradzieja Macieja Korwin-Szymanowskiego.
Historia przeplata losy rodziny z występami znamienitych gości, takich jak Artur Rubinstein, Harry Neuhaus czy Paweł Kochański, a w tle pojawiają się wspomnienia o koniach, psach i dziecięcych zabawach. Starszy brat Karol, oddany muzyk i kompozytor, wyraża w powieści swoją głęboką więź z Tymoszówką, mówiąc o niej z miłością i nieustannym pragnieniem powrotu do miejsca, które zapewniało mu spokój i twórczą inspirację.
