Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
(Nie)młodość
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W powieści „(Nie)młodość” Natasza Socha ponownie wprowadza nas w życie bohaterów, których historie splatają się już po raz trzeci w tej pełnej refleksji sadze. Tym razem centralnym tematem jest obsesja współczesnego społeczeństwa na punkcie młodości, którą usiłuje się zatrzymać wszelkimi możliwymi sposobami. Mądrość wieku nie przyciąga dziś uwagi; siwe włosy, zmarszczki i życiowe doświadczenie często spotykają się z brakiem szacunku, a nawet niechęcią. Jak i w poprzednich częściach – „(Nie)miłość” oraz „(Nie)piękność” – tajemnicze „nie” w nawiasie sugeruje, że finał powieści przyniesie niespodziewany zwrot.
Klarysa, która swoje lata młodości ma już za sobą, postanawia podjąć walkę nie tylko z chorobą, która ją dotknęła, ale także ze starzeniem się, kiedy trafia do domu opieki. Z kolei Marta, będąca u progu czwartej dekady życia, mierzy się z utratą pracy oraz przyjaźni, co popycha ją do zatrudnienia w miejscu, gdzie przebywają starsi ludzie, mimo że ich towarzystwo nie jest jej szczególnie bliskie.
Benedykt, młody nauczyciel tańca w wieku 28 lat, odkrywa przed swoimi seniorskimi uczniami świat, w którym muzyka i ruch oferują nie tylko ucieczkę od codzienności, ale również przywracają chęć do życia. Dzięki tańcu i przekraczaniu własnych ograniczeń, starsi uczniowie odnajdują wolność i radość w każdej chwili swojego życia.
Pytanie, które się przewija, to czy możliwe jest zbudowanie mostu między pokoleniami – młodością i starością...
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W powieści „(Nie)młodość” Natasza Socha ponownie wprowadza nas w życie bohaterów, których historie splatają się już po raz trzeci w tej pełnej refleksji sadze. Tym razem centralnym tematem jest obsesja współczesnego społeczeństwa na punkcie młodości, którą usiłuje się zatrzymać wszelkimi możliwymi sposobami. Mądrość wieku nie przyciąga dziś uwagi; siwe włosy, zmarszczki i życiowe doświadczenie często spotykają się z brakiem szacunku, a nawet niechęcią. Jak i w poprzednich częściach – „(Nie)miłość” oraz „(Nie)piękność” – tajemnicze „nie” w nawiasie sugeruje, że finał powieści przyniesie niespodziewany zwrot.
Klarysa, która swoje lata młodości ma już za sobą, postanawia podjąć walkę nie tylko z chorobą, która ją dotknęła, ale także ze starzeniem się, kiedy trafia do domu opieki. Z kolei Marta, będąca u progu czwartej dekady życia, mierzy się z utratą pracy oraz przyjaźni, co popycha ją do zatrudnienia w miejscu, gdzie przebywają starsi ludzie, mimo że ich towarzystwo nie jest jej szczególnie bliskie.
Benedykt, młody nauczyciel tańca w wieku 28 lat, odkrywa przed swoimi seniorskimi uczniami świat, w którym muzyka i ruch oferują nie tylko ucieczkę od codzienności, ale również przywracają chęć do życia. Dzięki tańcu i przekraczaniu własnych ograniczeń, starsi uczniowie odnajdują wolność i radość w każdej chwili swojego życia.
Pytanie, które się przewija, to czy możliwe jest zbudowanie mostu między pokoleniami – młodością i starością...
