Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
My skrajnie otyli
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Teresa spędza już trzeci dzień na oddziale ratunkowym szpitala, nie mogąc opuścić wózka transportowego, do którego jest przymocowana pasami. Ze względu na ograniczoną nośność szpitalnych łóżek, nie ma możliwości odpowiedniego umieszczenia Teresy, której waga znacznie przekracza 120 kg. Kobieta pozostaje naga, przykryta jedynie cienkim prześcieradłem, a niewygodna deska ratownicza, którą zapomniano usunąć po przewiezieniu, wbija jej się w plecy. Przechodnie — lekarze, pielęgniarki, personel pomocniczy oraz inni pacjenci i ich rodziny — zatrzymują się przy niej, czasem by się przyjrzeć, czasem by wyśmiać, a niekiedy nawet, by zrobić zdjęcie.
Osoby ważące 200, 300 kilogramów i więcej często są określane przez społeczeństwo jako „wieloryby” czy „hipopotamy”. To grupa społeczna otoczona tajemnicą, której liczebności w Polsce dokładnie nie znamy, ale jest pewne, że ich liczba rośnie. Jak wygląda ich życie, kiedy przez lata nie opuszczają domu? Kim są osoby, które się nimi opiekują? Dlaczego otyłość stała się chorobą niezależną od politycznych czy wyznaniowych barier? Co dzieje się wewnątrz ciał osób z ekstremalną otyłością? Ile pokarmu potrzebują, by zaspokoić głód? Jakie wyzwania napotykają wojsko i firmy pogrzebowe w kontekście tej rosnącej liczby osób?
Książka "My, skrajnie otyli" to pierwszy tego rodzaju reportaż na polskim rynku wydawniczym, który z empatią i przenikliwością zgłębia życie osób cierpiących na skrajną otyłość. Polska społeczność zmagająca się z otyłością olbrzymią opowiada o swoich doświadczeniach, a specjaliści starają się zrozumieć, dlaczego otyłość u niektórych prowadzi do tak ekstremalnych rozmiarów, że staje się zagrożeniem życia.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Teresa spędza już trzeci dzień na oddziale ratunkowym szpitala, nie mogąc opuścić wózka transportowego, do którego jest przymocowana pasami. Ze względu na ograniczoną nośność szpitalnych łóżek, nie ma możliwości odpowiedniego umieszczenia Teresy, której waga znacznie przekracza 120 kg. Kobieta pozostaje naga, przykryta jedynie cienkim prześcieradłem, a niewygodna deska ratownicza, którą zapomniano usunąć po przewiezieniu, wbija jej się w plecy. Przechodnie — lekarze, pielęgniarki, personel pomocniczy oraz inni pacjenci i ich rodziny — zatrzymują się przy niej, czasem by się przyjrzeć, czasem by wyśmiać, a niekiedy nawet, by zrobić zdjęcie.
Osoby ważące 200, 300 kilogramów i więcej często są określane przez społeczeństwo jako „wieloryby” czy „hipopotamy”. To grupa społeczna otoczona tajemnicą, której liczebności w Polsce dokładnie nie znamy, ale jest pewne, że ich liczba rośnie. Jak wygląda ich życie, kiedy przez lata nie opuszczają domu? Kim są osoby, które się nimi opiekują? Dlaczego otyłość stała się chorobą niezależną od politycznych czy wyznaniowych barier? Co dzieje się wewnątrz ciał osób z ekstremalną otyłością? Ile pokarmu potrzebują, by zaspokoić głód? Jakie wyzwania napotykają wojsko i firmy pogrzebowe w kontekście tej rosnącej liczby osób?
Książka "My, skrajnie otyli" to pierwszy tego rodzaju reportaż na polskim rynku wydawniczym, który z empatią i przenikliwością zgłębia życie osób cierpiących na skrajną otyłość. Polska społeczność zmagająca się z otyłością olbrzymią opowiada o swoich doświadczeniach, a specjaliści starają się zrozumieć, dlaczego otyłość u niektórych prowadzi do tak ekstremalnych rozmiarów, że staje się zagrożeniem życia.
