Moje drzewo rodzinne

Babcia i dziadek odwiedzili nas dzisiaj, co sprawiło tacie ogromną radość, bo powitał ich bardzo serdecznie. „Mamo, tatusiu! Witamy z powrotem w naszym domu!” – krzyknęła radośnie nasza mała detektywka, Sara, której niezbędnym narzędziem pracy stała się lupa. Przeszukując rodzinny album ze zdjęciami, poszukiwała znajomych twarzy i odkryła postać babci. To musiała być ona, a obok niej ktoś, kto wyglądał jak młodsza wersja jej taty, mający w sobie coś z jej i jej brata. Babcia na zdjęciu była w wieku zbliżonym do wieku mamy, a pan obok prawdopodobnie mógł być dziadkiem. Upływ czasu zmienił nieco ich wygląd, co zresztą tata zawsze powtarza – czas mija szybko. Zapraszamy młodych czytelników, by dołączyli do naszej bohaterki w ekscytującym odkrywaniu tajemnic drzewa genealogicznego. Może i Wam uda się dzięki temu rozwikłać własne rodzinne sekrety!