Mój słodki aniołku

W styczniu 2015 roku, Lacey Spears stała się głośnym tematem w mediach, kiedy oskarżono ją o zabicie swojego pięcioletniego syna, Garnetta. Według prokuratury, 27-letnia Lacey miała podać mu śmiertelną dawkę soli przez sondę żołądkową. Z zewnątrz mogła wydawać się przykładną matką, bowiem regularnie dzieliła się na mediach społecznościowych informacjami o rzekomych problemach zdrowotnych syna. W rzeczywistości jednak, Lacey cierpiała na zastępczy zespół Münchhausena i od momentu narodzin syna intencjonalnie go krzywdziła, by wzbudzić współczucie zarówno ze strony lekarzy, jak i obserwatorów w sieci. W kwietniu 2015 roku, sąd w hrabstwie Westchester uznał ją za winną morderstwa, co zaowocowało wyrokiem dwudziestu lat więzienia, z możliwością przedłużenia dożywocia.

Książka "Mój słodki aniołku" to efekt 18-miesięcznej pracy Johna Glatta, który dokładnie przeanalizował wydarzenia z życia Lacey Spears. Dzięki temu czytelnicy mogą odkryć przerażającą historię matki, która bez skrupułów zdecydowała się zabić własne dziecko, o czym pisze szczegółowo zarówno magazyn People, jak i NY Daily News.