Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Między frontami
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W Kolumbii od lat toczy się skomplikowany konflikt, w którym bierze udział wiele stron: lewicowe grupy partyzanckie, prawicowe oddziały paramilitarne oraz potężne kartele narkotykowe. W samym środku tego chaosu znajduje się małe, spokojne miasteczko San José, które pozostaje niemal nietknięte wojennymi zawirowaniami. To właśnie tutaj Ismael, były nauczyciel, spędza swoją emeryturę, oddając się prostym, codziennym czynnościom, takim jak zbieranie pomarańczy, mimo częstych narzekań ze strony swojej żony. Mimo że pomiędzy nimi zdarzają się spięcia, lata wspólnego życia zbudowały między nimi mocną więź.
Niespodzianie spokojne życie San José zostaje gwałtownie zakłócone. Do miasteczka wkraczają żołnierze, a mieszkańcy zostają zaskoczeni dźwiękiem strzałów. Zniknięcie kilku osób wywołuje panikę i strach przed nadciągającym zagrożeniem. Podczas jednego z ataków Ismael, powracając do domu, staje w obliczu koszmaru — jego sąsiedzi zostali porwani, a przerażona żona zniknęła, co pogłębia jego beznadzieję. Nasilająca się przemoc zmusza większość mieszkańców do podjęcia decyzji o ucieczce. Ismael jednak pozostaje w opustoszałym San José, nie wiedząc, co przyniosą kolejne dni.
Od pierwszych stron autor Rosero wciąga czytelników w rzeczywistość, w której lęk i niepewność dominują nad wszystkim, kreując napiętą atmosferę i poczucie bezustannego zagrożenia.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W Kolumbii od lat toczy się skomplikowany konflikt, w którym bierze udział wiele stron: lewicowe grupy partyzanckie, prawicowe oddziały paramilitarne oraz potężne kartele narkotykowe. W samym środku tego chaosu znajduje się małe, spokojne miasteczko San José, które pozostaje niemal nietknięte wojennymi zawirowaniami. To właśnie tutaj Ismael, były nauczyciel, spędza swoją emeryturę, oddając się prostym, codziennym czynnościom, takim jak zbieranie pomarańczy, mimo częstych narzekań ze strony swojej żony. Mimo że pomiędzy nimi zdarzają się spięcia, lata wspólnego życia zbudowały między nimi mocną więź.
Niespodzianie spokojne życie San José zostaje gwałtownie zakłócone. Do miasteczka wkraczają żołnierze, a mieszkańcy zostają zaskoczeni dźwiękiem strzałów. Zniknięcie kilku osób wywołuje panikę i strach przed nadciągającym zagrożeniem. Podczas jednego z ataków Ismael, powracając do domu, staje w obliczu koszmaru — jego sąsiedzi zostali porwani, a przerażona żona zniknęła, co pogłębia jego beznadzieję. Nasilająca się przemoc zmusza większość mieszkańców do podjęcia decyzji o ucieczce. Ismael jednak pozostaje w opustoszałym San José, nie wiedząc, co przyniosą kolejne dni.
Od pierwszych stron autor Rosero wciąga czytelników w rzeczywistość, w której lęk i niepewność dominują nad wszystkim, kreując napiętą atmosferę i poczucie bezustannego zagrożenia.
