Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Majster bieda czyli Zakapiorskie Bieszczady
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Zarówno pierwsze, jak i drugie wydanie tej książki zdobyły uznanie czytelników, co skłoniło mnie do wzbogacenia jej zawartości poprzez dodanie nowych opowieści, które jeszcze lepiej oddają niezwykły charakter bieszczadzkiego folkloru. 9 lipca 2005 roku w Lesku odbyło się pierwsze spotkanie zakapiorskie, na które przybyli nie tylko żyjący uczestnicy, ale również wspominano tych, którzy odeszli na "niebieskie połoniny". W ogrodzie pamięci oddano im hołd: wymieniano ich imiona, zapalano świece, polewano trawę wódką i piwem. W zadumie i ciszy obecni zastanawiali się nad losem tych ludzi, a przybyli z zewnątrz dopytywali o ich historie. Niektórzy, pełni emocji, czynili znak krzyża i zmawiali ciche modlitwy. Ogród pamięci zakapiorskiej stał się miejscem ożywionych wspomnień o takich postaciach jak Jędrek, Zdzich, Władek czy Jurek. Książka ta w znaczny sposób przyczynia się do zachowania pamięci o tych niezwykłych ludziach.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Zarówno pierwsze, jak i drugie wydanie tej książki zdobyły uznanie czytelników, co skłoniło mnie do wzbogacenia jej zawartości poprzez dodanie nowych opowieści, które jeszcze lepiej oddają niezwykły charakter bieszczadzkiego folkloru. 9 lipca 2005 roku w Lesku odbyło się pierwsze spotkanie zakapiorskie, na które przybyli nie tylko żyjący uczestnicy, ale również wspominano tych, którzy odeszli na "niebieskie połoniny". W ogrodzie pamięci oddano im hołd: wymieniano ich imiona, zapalano świece, polewano trawę wódką i piwem. W zadumie i ciszy obecni zastanawiali się nad losem tych ludzi, a przybyli z zewnątrz dopytywali o ich historie. Niektórzy, pełni emocji, czynili znak krzyża i zmawiali ciche modlitwy. Ogród pamięci zakapiorskiej stał się miejscem ożywionych wspomnień o takich postaciach jak Jędrek, Zdzich, Władek czy Jurek. Książka ta w znaczny sposób przyczynia się do zachowania pamięci o tych niezwykłych ludziach.
