Książka - Rytuał

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Masz tę lub inne książki?

Sprzedaj je u nas

Graham Masterton powraca z nowym wydaniem swojej kultowej powieści, która wciąga czytelników w mroczną atmosferę opuszczonego domu na odludziu. W tej posiadłości przebywa tajemnicza grupa, którą łączy sekret skrywający wiele zagadek. Każdy z mieszkańców domu boryka się z osobliwymi brakami fizycznymi, jak brak ucha, palca czy nawet całej ręki. To, co jeszcze bardziej intryguje, to obecność światowej sławy kucharzy, którzy są w pełni zdrowi i w komplecie, co wzmacnia tajemniczy klimat tego miejsca.

Wybierz stan zużycia:

WIĘCEJ O SKALI

Graham Masterton powraca z nowym wydaniem swojej kultowej powieści, która wciąga czytelników w mroczną atmosferę opuszczonego domu na odludziu. W tej posiadłości przebywa tajemnicza grupa, którą łączy sekret skrywający wiele zagadek. Każdy z mieszkańców domu boryka się z osobliwymi brakami fizycznymi, jak brak ucha, palca czy nawet całej ręki. To, co jeszcze bardziej intryguje, to obecność światowej sławy kucharzy, którzy są w pełni zdrowi i w komplecie, co wzmacnia tajemniczy klimat tego miejsca.

Szczegóły

Opinie

Książki autora

Podobne

Dla Ciebie

Książki z kategorii

Dostawa i płatność

Szczegóły

Cena: - zł
Okładka: Miękka
Ilość stron: 376
Rok wydania: 2016
Rozmiar: 130 × 195 mm
ID: 9788381883337
Wydawnictwo:

Dane producenta:

Rebis , ul. Żmigrodzka 41/49, 60-171 Poznań, Polska ,[email protected] ,tel. 61 867 81 40

Inne książki tych autorów

Podobne produkty

Może Ci się spodobać

Inne książki z tej samej kategorii

Opinie użytkowników
4.8
4 oceny i 4 recenzje
Reviews Reward Icon

Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!

W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.

Dowiedz się więcej

Wartość nagród w tym miesiącu

880 zł

Dodana przez Marta Z. w dniu 21.12.2023
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Do tej pory w tym roku przeczytałem mocną książkę "Chwała bohaterom" Davida Finkela, która ukazuje zdruzgotane życie żołnierzy wracających do domu z Iraku. Przeczytałem książkę Donny Tart "Szczygieł", która zdobyła nagrodę Pulitzera w dziedzinie literatury pięknej. Przeczytałem zwodniczo eksperymentalną książkę Austina Grossmana, emocjonalną i odkrywczą "Ocean na kocu drogi" Neila Gaimana oraz dwie nowe książki Stephena Kinga. Żadna z nich nie dostarczyła mi tylu chwil czystej radości, co "Rytuał" Grahama Mastertona.

Szkot Graham Masterton, który zaczynał jako reporter lokalnej gazety w wieku 17 lat, redagował magazyn dla mężczyzn Mayfair. W wieku 25 lat napisał podręcznik seksu "Akty miłości". "Manitou" zapoczątkowało jego karierę beletrystyczną, a Masterton napisał ponad 70 książek, głównie horrorów i poradników seksualnych, ale także sag historycznych, zbiorów humoru i nowelizacji filmów. Dla Grahama Mastertona nigdy nie jest za dużo.

Autor nie chce szokować. Jest po prostu posłuszny swojemu jednemu zasadniczemu przykazaniu: "Bądź całkowicie oryginalny." I tak pisze o demonicznych kierowcach czołgów, zabójczych krzesłach, duchach rdzennych Amerykanów żądnych zemsty na białym człowieku, japońskich duchach żądnych zemsty na białym człowieku, Szatanie z Mglistego Miasta, genetycznie modyfikowanych zabójczych świniach, plonach, niedoborach wody, a w przypadku "Rytuału"- o kultach religijnych smakoszy.

Wydaną w 1988 roku książkę "Rytuał" otwiera nieśmiertelne zdanie głównego bohatera. Okazuje się, że "dziecko", o którym mowa, to sznycel podawany w Iron Kettle, nędznej knajpie w stanie Nowy Jork, którą Charlie recenzuje dla Marii, przewodnika po hotelach i restauracjach dla podróżujących handlowców. Jest kilka dni po trzytygodniowej podróży ze swoim nastoletnim synem Martinem i choć wyjazd został pozornie zaplanowany po to, by mogli spędzić razem czas, okazuje się, że Charlie jest kiepskim ojcem bez względu na wszystko. Samolubny, nieuważny na innych i skłonny do zepsucia spraw. Ojciec jest bardziej zainteresowany przeglądem kolejnego pensjonatu niż budowaniem więzi z synem.

Charlie McLean ma obsesję na punkcie Le Reposoir, ekskluzywnej francuskiej jadłodajni położonej na odludziu, która nie pozwala mu zarezerwować stolika, co doprowadza go do szału. Po poderwaniu w hotelu lafiryndy i spędzeniu nocy w jej pokoju, wraca do swojego pokoju, by odkryć, że Martin zaginął. Masterton ma jednak więcej zwrotów akcji w rękawie. Wkrótce okazuje się, że Le Reposoir jest przykrywką dla kultu kanibali zwanych Celestynami, a Martin jest w ich szponach. Celestyni uważają bycie zjedzonym za najświętszy akt, a Martin dołączył do nich z własnej woli, ponieważ chce zostać zjedzony jako szczytowe doświadczenie religijne. W porównaniu z brudnym, bezsensownym życiem jego ojca, uczestnictwo w transcendentalnej orgii auto-kanibalizmu nie brzmi aż tak źle, a Celestynowie przez całą książkę utrzymują moralną przewagę.

Masterton nie tylko udaje się tam, gdzie myślisz, że ta książka nie dotrze, ale jeszcze zdaje z tego obłędne relacje. Do ostatniej strony mamy zabójców karłów z amputowanymi kończynami, mnóstwo seksu, płonące psy, jedną z najbardziej wstrząsających scen samokanibalizmu, jakie kiedykolwiek czytałem, mnóstwo zdrady, co najmniej jedną przesadzoną teorię spiskową, co najmniej jedną śmierć przez wybuchowe wymioty i rzeczywiste pojawienie się Jezusa Chrystusa. Zgadza się - "Rytuał" posunięty jest tak daleko, że wymaga interwencji samego Syna Bożego w ostatniej chwili, aby wszystko zakończyć.

Przez cały czas Masterton doskonale się bawi. Troszczy się o swoich bohaterów i choć jego kobiety mogą zbyt szybko zakochać się w bohaterze, to zazwyczaj są dobrze wykreowane i mają własne cele. Masterton troszczy się o swoich bohaterów i mimo że jego kobiety mogą zbyt szybko zakochać się w bohaterze, to zazwyczaj są dobrze wykreowane i mają własne cele. Jego dialogi są śmieszniejsze niż trzeba, sceny krwawe gorsze, a seks bardziej dosadny. Książki Mastertona nie są może najbardziej wysmakowane, nie są najbardziej spójne, ale można odnieść wrażenie, że już nigdy nie będą bardziej oryginalne.
Dodana przez Karol w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Do tej pory w tym roku przeczytałem mocną książkę "Chwała bohaterom" Davida Finkela, która ukazuje zdruzgotane życie żołnierzy wracających do domu z Iraku. Przeczytałem książkę Donny Tart "Szczygieł", która zdobyła nagrodę Pulitzera w dziedzinie literatury pięknej. Przeczytałem zwodniczo eksperymentalną książkę Austina Grossmana, emocjonalną i odkrywczą "Ocean na kocu drogi" Neila Gaimana oraz dwie nowe książki Stephena Kinga. Żadna z nich nie dostarczyła mi tylu chwil czystej radości, co "Rytuał" Grahama Mastertona.

Szkot Graham Masterton, który zaczynał jako reporter lokalnej gazety w wieku 17 lat, redagował magazyn dla mężczyzn Mayfair. W wieku 25 lat napisał podręcznik seksu "Akty miłości". "Manitou" zapoczątkowało jego karierę beletrystyczną, a Masterton napisał ponad 70 książek, głównie horrorów i poradników seksualnych, ale także sag historycznych, zbiorów humoru i nowelizacji filmów. Dla Grahama Mastertona nigdy nie jest za dużo.

Autor nie chce szokować. Jest po prostu posłuszny swojemu jednemu zasadniczemu przykazaniu: "Bądź całkowicie oryginalny." I tak pisze o demonicznych kierowcach czołgów, zabójczych krzesłach, duchach rdzennych Amerykanów żądnych zemsty na białym człowieku, japońskich duchach żądnych zemsty na białym człowieku, Szatanie z Mglistego Miasta, genetycznie modyfikowanych zabójczych świniach, plonach, niedoborach wody, a w przypadku "Rytuału"- o kultach religijnych smakoszy.

Wydaną w 1988 roku książkę "Rytuał" otwiera nieśmiertelne zdanie głównego bohatera. Okazuje się, że "dziecko", o którym mowa, to sznycel podawany w Iron Kettle, nędznej knajpie w stanie Nowy Jork, którą Charlie recenzuje dla Marii, przewodnika po hotelach i restauracjach dla podróżujących handlowców. Jest kilka dni po trzytygodniowej podróży ze swoim nastoletnim synem Martinem i choć wyjazd został pozornie zaplanowany po to, by mogli spędzić razem czas, okazuje się, że Charlie jest kiepskim ojcem bez względu na wszystko. Samolubny, nieuważny na innych i skłonny do zepsucia spraw. Ojciec jest bardziej zainteresowany przeglądem kolejnego pensjonatu niż budowaniem więzi z synem.

Charlie McLean ma obsesję na punkcie Le Reposoir, ekskluzywnej francuskiej jadłodajni położonej na odludziu, która nie pozwala mu zarezerwować stolika, co doprowadza go do szału. Po poderwaniu w hotelu lafiryndy i spędzeniu nocy w jej pokoju, wraca do swojego pokoju, by odkryć, że Martin zaginął. Masterton ma jednak więcej zwrotów akcji w rękawie. Wkrótce okazuje się, że Le Reposoir jest przykrywką dla kultu kanibali zwanych Celestynami, a Martin jest w ich szponach. Celestyni uważają bycie zjedzonym za najświętszy akt, a Martin dołączył do nich z własnej woli, ponieważ chce zostać zjedzony jako szczytowe doświadczenie religijne. W porównaniu z brudnym, bezsensownym życiem jego ojca, uczestnictwo w transcendentalnej orgii auto-kanibalizmu nie brzmi aż tak źle, a Celestynowie przez całą książkę utrzymują moralną przewagę.

Masterton nie tylko udaje się tam, gdzie myślisz, że ta książka nie dotrze, ale jeszcze zdaje z tego obłędne relacje. Do ostatniej strony mamy zabójców karłów z amputowanymi kończynami, mnóstwo seksu, płonące psy, jedną z najbardziej wstrząsających scen samokanibalizmu, jakie kiedykolwiek czytałem, mnóstwo zdrady, co najmniej jedną przesadzoną teorię spiskową, co najmniej jedną śmierć przez wybuchowe wymioty i rzeczywiste pojawienie się Jezusa Chrystusa. Zgadza się - "Rytuał" posunięty jest tak daleko, że wymaga interwencji samego Syna Bożego w ostatniej chwili, aby wszystko zakończyć.

Przez cały czas Masterton doskonale się bawi. Troszczy się o swoich bohaterów i choć jego kobiety mogą zbyt szybko zakochać się w bohaterze, to zazwyczaj są dobrze wykreowane i mają własne cele. Masterton troszczy się o swoich bohaterów i mimo że jego kobiety mogą zbyt szybko zakochać się w bohaterze, to zazwyczaj są dobrze wykreowane i mają własne cele. Jego dialogi są śmieszniejsze niż trzeba, sceny krwawe gorsze, a seks bardziej dosadny. Książki Mastertona nie są może najbardziej wysmakowane, nie są najbardziej spójne, ale można odnieść wrażenie, że już nigdy nie będą bardziej oryginalne.
Dodana przez Filip w dniu 10.07.2024
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Ta książka jest być może najbardziej wymagającą z książek Mastertona dla tych, którzy mogą być wrażliwi. Ja zdecydowanie nie należę do osób płochliwych, ale być może moja empatia została przytępiona przez pandemię. Czytam horrory, aby uciec od horroru prawdziwego życia i od bardzo realnych podłych rzeczy, które widzę wokół siebie.

Mężczyzna, który jest krytykiem restauracyjnym, jedzie samochodem ze swoim zrażonym synem, aby lepiej się poznać, kiedy dowiaduje się o ciekawym lokalu gastronomicznym. Jest wściekły, że nie może dostać zaproszenia, a jego zachowanie wywołuje serię wydarzeń.

To, co uwielbiam w tej książce, jest jednocześnie tym, co mnie w niej frustruje. W tle czai się przerażenie, a w powietrzu unosi się groza. Uwielbiam to, że nie dostajesz w twarz brutalnością i grozą, bo to sprawia, że przemoc i akcja są o wiele bardziej niezapomniane. Ale ja nadal chciałem więcej przemocy i niecierpliwiłem się trochę w środkowej części książki i nie jestem pewien, czy to moja wina, czy autora? Ale pod koniec książki jest sporo przekonującego, ale przerażającego obrazu przemocy w sensie klinicznym, który prawdopodobnie pozostanie w pamięci na długie lata.

Myślę, że pod względem psychologicznym, gdy mamy do czynienia z grupą ludzi, którzy są tak bardzo przekonani, że mają rację w jakiejś sprawie i że odnaleźli PRAWDĘ swojego istnienia, jest to dobry horror do czytania, biorąc pod uwagę to, co działo się w USA i Wielkiej Brytanii w ostatnich kilku latach. Myślę, że w dzisiejszych czasach prawie niemożliwe jest czytanie powieści grozy bez myślenia o globalnych problemach, z którymi obecnie się borykamy, a wydaje mi się, że nie było to problemem wcześniej.

I znowu, nie wiem, czy podobało mi się zakończenie? Tak wiele książek Mastertona sprawia na mnie wrażenie, jakby były pisane z myślą o ekranie, dlatego też zakończenia wydają się być tak zwięzłe, że mnie rozczarowują. Chcę czegoś więcej niż to, co dostałem. W przypadku jego książek ciągle to czuję.

Ogólnie rzecz biorąc, to całkiem niezła powieść grozy do czytania. Mimo wszystko polecam ją i przepraszam, ale nie chcę zdradzać żadnych spoilerów!
Dodana przez Natalia L. w dniu 02.07.2023
ikona zweryfikowanego zakupu Opinia użytkownika sklepu
Ta książka jest być może najbardziej wymagającą z książek Mastertona dla tych, którzy mogą być wrażliwi. Ja zdecydowanie nie należę do osób płochliwych, ale być może moja empatia została przytępiona przez pandemię. Czytam horrory, aby uciec od horroru prawdziwego życia i od bardzo realnych podłych rzeczy, które widzę wokół siebie.

Mężczyzna, który jest krytykiem restauracyjnym, jedzie samochodem ze swoim zrażonym synem, aby lepiej się poznać, kiedy dowiaduje się o ciekawym lokalu gastronomicznym. Jest wściekły, że nie może dostać zaproszenia, a jego zachowanie wywołuje serię wydarzeń.

To, co uwielbiam w tej książce, jest jednocześnie tym, co mnie w niej frustruje. W tle czai się przerażenie, a w powietrzu unosi się groza. Uwielbiam to, że nie dostajesz w twarz brutalnością i grozą, bo to sprawia, że przemoc i akcja są o wiele bardziej niezapomniane. Ale ja nadal chciałem więcej przemocy i niecierpliwiłem się trochę w środkowej części książki i nie jestem pewien, czy to moja wina, czy autora? Ale pod koniec książki jest sporo przekonującego, ale przerażającego obrazu przemocy w sensie klinicznym, który prawdopodobnie pozostanie w pamięci na długie lata.

Myślę, że pod względem psychologicznym, gdy mamy do czynienia z grupą ludzi, którzy są tak bardzo przekonani, że mają rację w jakiejś sprawie i że odnaleźli PRAWDĘ swojego istnienia, jest to dobry horror do czytania, biorąc pod uwagę to, co działo się w USA i Wielkiej Brytanii w ostatnich kilku latach. Myślę, że w dzisiejszych czasach prawie niemożliwe jest czytanie powieści grozy bez myślenia o globalnych problemach, z którymi obecnie się borykamy, a wydaje mi się, że nie było to problemem wcześniej.

I znowu, nie wiem, czy podobało mi się zakończenie? Tak wiele książek Mastertona sprawia na mnie wrażenie, jakby były pisane z myślą o ekranie, dlatego też zakończenia wydają się być tak zwięzłe, że mnie rozczarowują. Chcę czegoś więcej niż to, co dostałem. W przypadku jego książek ciągle to czuję.

Ogólnie rzecz biorąc, to całkiem niezła powieść grozy do czytania. Mimo wszystko polecam ją i przepraszam, ale nie chcę zdradzać żadnych spoilerów!
Napisz opinię i wygraj nagrodę!
Twoja ocena to:
wybierz ocenę 0
Treść musi mieć więcej niż 50 i mniej niż 20000 znaków

Dodaj swoją opinię

Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.

Czy chcesz zostawić tylko ocenę?

Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.

Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.

Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.

Sposoby dostawy

Płatne z góry

13.99 zł

Darmowa od 190 zł

ORLEN Paczka

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

DPD Pickup Automaty i Punkty Odbioru

9.99 zł

Darmowa od 190 zł

Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne

12.99 zł

Darmowa od 190 zł

GLS U Ciebie - Kurier

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier DPD

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier InPost

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Pocztex Kurier

13.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier DHL

14.99 zł

Darmowa od 190 zł

Kurier GLS - kraje UE

69.00 zł

Punkt odbioru (Dębica)

2.99 zł

Darmowa od 190 zł

Płatne przy odbiorze

Kurier GLS pobranie

23.99 zł

Sposoby płatności

Płatność z góry

Przedpłata

platnosc

Zwykły przelew info