Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Kot Bułhakowa
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Samotna matka znajduje się na życiowym i twórczym zakręcie i postanawia porzucić pisarstwo. Jednak jej planom przeszkadza kot o imieniu Behemoth, który swoim uroczym głosem i magią kusi ją na ścieżkę grzechu, dekadencji i twórczego chaosu. Staje przed trudnym wyborem: wrócić do pisania czy ulec namowom tajemniczego kota? Dodatkowo, musi znaleźć sposób na utrzymanie swojej pięcioletniej córki w świecie, który zdaje się tracić stabilność.
Proza Djorup pełna jest humoru, jednocześnie dotykając głębokich egzystencjalnych kwestii związanych z językiem, rzeczywistością, sztuką i macierzyństwem. Jak twierdzi autorka, "Kot Bułhakowa" to zuchwała i sentymentalna próba obrony sztuki i człowieczeństwa. To nie kamyk, lecz czarna perła, która drażni i niepokoi. Czytelnicy mogą nie być pewni, czy powinni się śmiać, płakać, czy wpaść w zadumę.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Samotna matka znajduje się na życiowym i twórczym zakręcie i postanawia porzucić pisarstwo. Jednak jej planom przeszkadza kot o imieniu Behemoth, który swoim uroczym głosem i magią kusi ją na ścieżkę grzechu, dekadencji i twórczego chaosu. Staje przed trudnym wyborem: wrócić do pisania czy ulec namowom tajemniczego kota? Dodatkowo, musi znaleźć sposób na utrzymanie swojej pięcioletniej córki w świecie, który zdaje się tracić stabilność.
Proza Djorup pełna jest humoru, jednocześnie dotykając głębokich egzystencjalnych kwestii związanych z językiem, rzeczywistością, sztuką i macierzyństwem. Jak twierdzi autorka, "Kot Bułhakowa" to zuchwała i sentymentalna próba obrony sztuki i człowieczeństwa. To nie kamyk, lecz czarna perła, która drażni i niepokoi. Czytelnicy mogą nie być pewni, czy powinni się śmiać, płakać, czy wpaść w zadumę.
