Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Kłamię, więc jestem
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Z pewnością zdarzyło się, że wasze dwu- i trzyletnie dzieci próbowały was rozbawić swoimi niezręcznymi próbami kłamstwa po zniszczeniu drogiej zabawki lub przypadkowym stłuczeniu ulubionego kubka – oczywiście z czystej ciekawości. Trudno było tego nie zauważyć, ponieważ ich umiejętności w tej dziedzinie były jeszcze w powijakach. Rodziców bawią także z pełnym zaangażowaniem podjęte próby zabawy w chowanego, gdy dziecko z powagą zasłania sobie oczy, wierząc, że jeśli ono siebie nie widzi, to i nikt inny go nie dostrzega. Niejednokrotnie śmieszyło was też, gdy wasze maluchy, mówiąc o sobie w trzeciej osobie, właśnie w taki sposób odpowiadały na pytanie, kogo widzą w lustrze, widząc własne odbicie, zamiast zwyczajnego „To ja!”, wołały: „To Marysia!”, „Antek!” lub „Maja!”. Małe dzieci nie potrafią jeszcze skutecznie kłamać, uważają, że ich perspektywa jest uniwersalna, a ich rozpoznanie siebie w lustrze często sprawia im problem.
Książka Tomasza Kozłowskiego wnika w przyczyny tego zjawiska, oferując czytelnikowi fascynującą podróż przez zagadkowy świat nauk kognitywnych, socjologii i psychologii ewolucyjnej. Te dziedziny wspólnie badają naszą samoświadomość, temat, który od dawna intryguje ludzkość.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Z pewnością zdarzyło się, że wasze dwu- i trzyletnie dzieci próbowały was rozbawić swoimi niezręcznymi próbami kłamstwa po zniszczeniu drogiej zabawki lub przypadkowym stłuczeniu ulubionego kubka – oczywiście z czystej ciekawości. Trudno było tego nie zauważyć, ponieważ ich umiejętności w tej dziedzinie były jeszcze w powijakach. Rodziców bawią także z pełnym zaangażowaniem podjęte próby zabawy w chowanego, gdy dziecko z powagą zasłania sobie oczy, wierząc, że jeśli ono siebie nie widzi, to i nikt inny go nie dostrzega. Niejednokrotnie śmieszyło was też, gdy wasze maluchy, mówiąc o sobie w trzeciej osobie, właśnie w taki sposób odpowiadały na pytanie, kogo widzą w lustrze, widząc własne odbicie, zamiast zwyczajnego „To ja!”, wołały: „To Marysia!”, „Antek!” lub „Maja!”. Małe dzieci nie potrafią jeszcze skutecznie kłamać, uważają, że ich perspektywa jest uniwersalna, a ich rozpoznanie siebie w lustrze często sprawia im problem.
Książka Tomasza Kozłowskiego wnika w przyczyny tego zjawiska, oferując czytelnikowi fascynującą podróż przez zagadkowy świat nauk kognitywnych, socjologii i psychologii ewolucyjnej. Te dziedziny wspólnie badają naszą samoświadomość, temat, który od dawna intryguje ludzkość.
