Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Jeszcze nie zwariowałam (chyba)
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Autorka z dużą dawką humoru i ironii przedstawia losy starszej kobiety, która jako nowicjuszka w emigracji, decyduje się podjąć pracę w Niemczech jako opiekunka seniorów. Bohaterka staje przed wyzwaniami związanymi z chorobami i osobliwościami swoich podopiecznych, barierami językowymi, lokalnymi zwyczajami oraz... niekończącą się obecnością automatów do przeróżnych zadań. Agata Strzałka wyróżnia się w tworzeniu zabawnych dialogów, satyrycznych scen oraz wnikliwych miniportretów różnych osobowości. Choć w książce dominuje komizm, towarzyszy mu również refleksja nad losem ludzi zmuszonych do pracy za granicą, nad specyfiką narodu polskiego, kruchością życia, a także pięknem i różnorodnością świata. "Jeszcze nie zwariowałam (chyba)" to pozycja nie tylko dla byłych i obecnych emigrantów, ale także dla fanów prozy Joanny Chmielewskiej, Helen Fielding czy Katarzyny Grocholi oraz dla tych, którzy pragną odkryć autentyczne, czasem zabawne, a czasem wzruszające historie ludzkie.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Autorka z dużą dawką humoru i ironii przedstawia losy starszej kobiety, która jako nowicjuszka w emigracji, decyduje się podjąć pracę w Niemczech jako opiekunka seniorów. Bohaterka staje przed wyzwaniami związanymi z chorobami i osobliwościami swoich podopiecznych, barierami językowymi, lokalnymi zwyczajami oraz... niekończącą się obecnością automatów do przeróżnych zadań. Agata Strzałka wyróżnia się w tworzeniu zabawnych dialogów, satyrycznych scen oraz wnikliwych miniportretów różnych osobowości. Choć w książce dominuje komizm, towarzyszy mu również refleksja nad losem ludzi zmuszonych do pracy za granicą, nad specyfiką narodu polskiego, kruchością życia, a także pięknem i różnorodnością świata. "Jeszcze nie zwariowałam (chyba)" to pozycja nie tylko dla byłych i obecnych emigrantów, ale także dla fanów prozy Joanny Chmielewskiej, Helen Fielding czy Katarzyny Grocholi oraz dla tych, którzy pragną odkryć autentyczne, czasem zabawne, a czasem wzruszające historie ludzkie.
