Grzeszyć inteligencją

Jakie wspólne cechy mogą mieć owadzie nogi, gimnazjum i kościelne drzwi? Dlaczego gimnazjum, mimo różnych opinii, nie jest tak złe, a wykładający tam ksiądz katecheta może być zupełnie inny? Jaką rolę w tym wszystkim odgrywa Marcin Luter?

To wszystko znajdziemy w zbiorze opowiadań Marcina Kruka, z którego każde przenosi nas do lokalnego gimnazjum. Główne postaci opowiadań to uczniowie, nauczyciele oraz księża i katecheci z małego miasteczka w Polsce. Ich najczęstszą zaletą, a czasami wadą, jest właśnie inteligencja, lub jej brak. Dzięki bystrym dialogom, nieoczywistym refleksjom oraz lekkiemu i humorystycznemu tonu autora, książka idealnie sprawdzi się jako lektura na długie, jesienne wieczory.

„Grzeszyć inteligencją” to dzieło, które wkomponowuje się w dyskusję na temat reform szkolnych, a zwłaszcza gimnazjów. Marcin Kruk oto wchodzi w debatę na temat problemów młodzieży gimnazjalnej, szczególnie z małych miasteczek i wsi, której głos często nie jest słyszany w dużych aglomeracjach. To istotny wkład w bieżące rozmowy dotyczące zmian w systemie edukacji.