Dzieci i ludzie

Nowy komiks autorstwa Marzeny Sowy, znanej z serii „Marzi”, pięknie zilustrowany przez Sandrine Revel, ukazuje dojrzewanie w czasach, gdy nad światem wisiał cień. Autorki efektywnie połączyły elementy intymne z uniwersalnymi. Ten album to nie tyle lekcja historii, ile inspiracja do refleksji nad pamięcią i dialogu z Mnemosyne, opiekunką wspomnień. Narracja „Dzieci i ludzie” rozciąga się pomiędzy dwoma wyimaginowanymi pocałunkami. Te chwile bliskości na chwilę rozpraszają ciemność ery stalinowskiej, która ogarnęła Polskę w latach 50. XX wieku, odkrywając przeplatające się losy dzieci i dorosłych zanurzonych w trudnej rzeczywistości reżimu.

Losy Wiktora, Agaty oraz ich znajomych ze szkoły, a także doświadczenia pisarza Górskiego, dyrektora szkoły i nauczycielki Marii, odzwierciedlają codzienność „świata w reorganizacji”, w którym mieszkańcom odebrano jasne zrozumienie takich wartości, jak wolność i prawda. Zderzenie życia oficjalnego, pełnego fasad, i życia prywatnego, które pomimo skrytości zachowuje autentyczność myśli i słów, tworzy złożony portret komunistycznej rzeczywistości. W tym świecie dziecięca niewinność może zostać przehandlowana lub stać się zakładnikiem systemu, zwłaszcza gdy władzę umacnia strach, a termin „towarzysz” traci wszelkie ciepłe znaczenie, stając się jedynie elementem gry politycznej, pełnej masek i fałszu.

W takich okolicznościach sprzeciw, wyrażony przez ojca Wiktora, staje się aktem odwagi przeciwko najgorszej z chorób – paraliżowi moralnemu. Autorki w swoim dziele malują skomplikowany pejzaż, w którym każda postać musi odnaleźć własną drogę pomiędzy pozorami a prawdziwymi wartościami.