Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Doktor Mark czyli miłość z Syrią w tle
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Najświeższa książka Haliny Pasławskiej kontynuuje wątki poruszone w jej poprzedniej powieści, "Miłość z Syrią w tle". Tym razem czytelnicy odkrywają tę samą historię z perspektywy Marka.
Zachęcamy do sięgnięcia po obie publikacje, by doświadczyć pełni opowieści.
"Miłość z Syrią w tle - Mark"
Zaledwie kilka dni minęło od powrotu Marka z Syrii, a on stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Noce są teraz spokojne, pozbawione huku bombardowań oraz nagłych wezwań do szpitala. Jednak jego myśli wciąż powracają do dramatycznych doświadczeń z Syrii. Z misji wrócił zraniony psychicznie, co zmusza go do regularnych spotkań z psychologiem. Młoda, kompetentna specjalistka skutecznie dociera do zakamarków jego umysłu, oferując pomoc w przywróceniu spokoju podczas snu, choć nie wiadomo, kiedy to nastąpi. W dzień Marek energicznie angażuje się w różne zajęcia, byleby nie zostać sam na sam ze swoimi myślami. Obecnie korzysta z urlopu, jednak wkrótce ma zamiar wrócić do pracy jako ceniony chirurg w Edmonton, gdzie z utęsknieniem na niego czekają. Tymczasem odpoczywa, spędzając czas z przyjaciółmi, pomagając teściom w ogródku i wykonując drobne naprawy w domu. Niezwykłą radość czerpie także z przebywania z córką Mią. Jedenastoletnia dziewczynka zaskakuje swoją dojrzałością, wynikającą z wcześniejszych wydarzeń — od śmierci matki na raka po wyjazdy ojca na misje, które zmusiły ją do częstego przebywania z dziadkami. Marek często zadaje sobie pytanie, jak Mia zapamięta swoje dzieciństwo i jaką rolę w tym wszystkim odgrywał on sam. Czy powinien był z nią zawsze być obecny, czy może jego misje za granicą były równie ważne? To niekończący się dylemat. Nad tymi myślami zastała Marka córka, cicho pojawiając się znikąd. Jej niebieskie, matczyne oczy z troską spoglądały na niego.
(fragment)
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Najświeższa książka Haliny Pasławskiej kontynuuje wątki poruszone w jej poprzedniej powieści, "Miłość z Syrią w tle". Tym razem czytelnicy odkrywają tę samą historię z perspektywy Marka.
Zachęcamy do sięgnięcia po obie publikacje, by doświadczyć pełni opowieści.
"Miłość z Syrią w tle - Mark"
Zaledwie kilka dni minęło od powrotu Marka z Syrii, a on stara się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Noce są teraz spokojne, pozbawione huku bombardowań oraz nagłych wezwań do szpitala. Jednak jego myśli wciąż powracają do dramatycznych doświadczeń z Syrii. Z misji wrócił zraniony psychicznie, co zmusza go do regularnych spotkań z psychologiem. Młoda, kompetentna specjalistka skutecznie dociera do zakamarków jego umysłu, oferując pomoc w przywróceniu spokoju podczas snu, choć nie wiadomo, kiedy to nastąpi. W dzień Marek energicznie angażuje się w różne zajęcia, byleby nie zostać sam na sam ze swoimi myślami. Obecnie korzysta z urlopu, jednak wkrótce ma zamiar wrócić do pracy jako ceniony chirurg w Edmonton, gdzie z utęsknieniem na niego czekają. Tymczasem odpoczywa, spędzając czas z przyjaciółmi, pomagając teściom w ogródku i wykonując drobne naprawy w domu. Niezwykłą radość czerpie także z przebywania z córką Mią. Jedenastoletnia dziewczynka zaskakuje swoją dojrzałością, wynikającą z wcześniejszych wydarzeń — od śmierci matki na raka po wyjazdy ojca na misje, które zmusiły ją do częstego przebywania z dziadkami. Marek często zadaje sobie pytanie, jak Mia zapamięta swoje dzieciństwo i jaką rolę w tym wszystkim odgrywał on sam. Czy powinien był z nią zawsze być obecny, czy może jego misje za granicą były równie ważne? To niekończący się dylemat. Nad tymi myślami zastała Marka córka, cicho pojawiając się znikąd. Jej niebieskie, matczyne oczy z troską spoglądały na niego.
(fragment)
