Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Dlaczego pływamy
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Książka zdobyła szczególne uznanie wśród czytelników, będąc bestsellerem zarówno Los Angeles Times, jak i Boston Globe, a New York Times wymienia ją jako lekturę, którą zdecydowanie warto poznać. Czytelnicy są zachwyceni jej unikalną tematyką oraz nadzwyczajnym stylem pisania, który umożliwia niemal organiczne doświadczenie kontaktu z jednym z bliskich nam żywiołów.
Pomimo wielu niebezpieczeństw związanych z wodą, kieruje nas do niej coś niezwykle przyciągającego. Choć w przeciwieństwie do wielu innych stworzeń, ludzie nie rodzą się z umiejętnością pływania, muszą się jej nauczyć. Zadajemy sobie pytanie, co takiego skrywa woda, że czujemy z nią tak głęboką więź.
Bonnie Tsui, mistrzyni reportażu, w swojej książce zręcznie łączy dawne i współczesne historie związane z pływaniem z osobistymi wątkami, odkrywając złożoną i głęboką relację ludzi z wodą. W tej fascynującej lekturze znajdziemy opowieści o prehistorycznych pływakach z zielonej Sahary, o bagdadzkim klubie pływackim działającym nawet w czasie wojny, którego członkowie korzystali z luksusowego basenu pałacowego Saddama Husajna, czy o wiktoriańskich Brytyjkach, które walczyły o prawo kobiet do bezpiecznego dostępu do wody. Nie brak tu również historii współczesnych japońskich pływaków, z gracją sunących w zbrojach samurajów, czy wspólnot wodnych nomadów. Książka ukazuje też korzyści zdrowotne płynące z pływania, co może zainspirować czytelników do natychmiastowego zanurzenia się w wodzie, by doświadczyć jej oczyszczającego działania.
Według autorki, pływanie to swoisty tunel czasoprzestrzenny, który daje odobce możliwość oderwania się od zgiełku codzienności, prowadząc do wewnętrznego spokoju i odprężenia. Dla wielu celem jest pływanie aż do całkowitego wyciszenia, wchodząc w niemal hipnotyczny stan medytacji, gdzie liczenie długości basenu i obserwacja gry świateł pomagają zatracić się w chwilowej ciszy i uwolnić umysł od wszelkich myśli.
Pewnego dnia, w sześć osób podjęliśmy wyzwanie pływackie. Woda miała zaledwie 14°C, a lekki wiatr furkotał jej powierzchnią. Dotarliśmy na Alcatraz przed dziewiątą rano, aby zdążyć na przypływ. Zimno wody zahamowało na moment mój oddech. Zgrupowaliśmy się, aby ostatni raz pomachać naszej łodzi i jej pilotowi. Na tamtych zdjęciach moja twarz jest rozpromieniona uśmiechem, wyglądałam, jak gdyby było mi cieplej, niż było w rzeczywistości. Słońce odbijało się od okularów polaryzacyjnych, tworząc srebrne refleksy.
Odwróciliśmy się w wodzie w stronę miasta i zaczęliśmy płynąć. Szybko udało mi się złapać rytm, a pływanie przestało być wysiłkiem. Płynęłam z przyjemnością, zanurzona w regularności oddechu i ruchu. Byliśmy na to przygotowani. Uścisk, który poczułam na wejściu do wody, zniknął, a ja zamiast strachu czułam ekscytację na widok białych grzebieni fal.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Książka zdobyła szczególne uznanie wśród czytelników, będąc bestsellerem zarówno Los Angeles Times, jak i Boston Globe, a New York Times wymienia ją jako lekturę, którą zdecydowanie warto poznać. Czytelnicy są zachwyceni jej unikalną tematyką oraz nadzwyczajnym stylem pisania, który umożliwia niemal organiczne doświadczenie kontaktu z jednym z bliskich nam żywiołów.
Pomimo wielu niebezpieczeństw związanych z wodą, kieruje nas do niej coś niezwykle przyciągającego. Choć w przeciwieństwie do wielu innych stworzeń, ludzie nie rodzą się z umiejętnością pływania, muszą się jej nauczyć. Zadajemy sobie pytanie, co takiego skrywa woda, że czujemy z nią tak głęboką więź.
Bonnie Tsui, mistrzyni reportażu, w swojej książce zręcznie łączy dawne i współczesne historie związane z pływaniem z osobistymi wątkami, odkrywając złożoną i głęboką relację ludzi z wodą. W tej fascynującej lekturze znajdziemy opowieści o prehistorycznych pływakach z zielonej Sahary, o bagdadzkim klubie pływackim działającym nawet w czasie wojny, którego członkowie korzystali z luksusowego basenu pałacowego Saddama Husajna, czy o wiktoriańskich Brytyjkach, które walczyły o prawo kobiet do bezpiecznego dostępu do wody. Nie brak tu również historii współczesnych japońskich pływaków, z gracją sunących w zbrojach samurajów, czy wspólnot wodnych nomadów. Książka ukazuje też korzyści zdrowotne płynące z pływania, co może zainspirować czytelników do natychmiastowego zanurzenia się w wodzie, by doświadczyć jej oczyszczającego działania.
Według autorki, pływanie to swoisty tunel czasoprzestrzenny, który daje odobce możliwość oderwania się od zgiełku codzienności, prowadząc do wewnętrznego spokoju i odprężenia. Dla wielu celem jest pływanie aż do całkowitego wyciszenia, wchodząc w niemal hipnotyczny stan medytacji, gdzie liczenie długości basenu i obserwacja gry świateł pomagają zatracić się w chwilowej ciszy i uwolnić umysł od wszelkich myśli.
Pewnego dnia, w sześć osób podjęliśmy wyzwanie pływackie. Woda miała zaledwie 14°C, a lekki wiatr furkotał jej powierzchnią. Dotarliśmy na Alcatraz przed dziewiątą rano, aby zdążyć na przypływ. Zimno wody zahamowało na moment mój oddech. Zgrupowaliśmy się, aby ostatni raz pomachać naszej łodzi i jej pilotowi. Na tamtych zdjęciach moja twarz jest rozpromieniona uśmiechem, wyglądałam, jak gdyby było mi cieplej, niż było w rzeczywistości. Słońce odbijało się od okularów polaryzacyjnych, tworząc srebrne refleksy.
Odwróciliśmy się w wodzie w stronę miasta i zaczęliśmy płynąć. Szybko udało mi się złapać rytm, a pływanie przestało być wysiłkiem. Płynęłam z przyjemnością, zanurzona w regularności oddechu i ruchu. Byliśmy na to przygotowani. Uścisk, który poczułam na wejściu do wody, zniknął, a ja zamiast strachu czułam ekscytację na widok białych grzebieni fal.
