Dla Ellison

Kiedy byłem dziewiętnastoletni, moje zainteresowania koncentrowały się wyłącznie na przyjemnościach takich jak seks, narkotyki i imprezy. Nie brakowało mi niczego – imponujący wygląd, szybki samochód i atrakcyjna dziewczyna były na porządku dziennym. Nic nie miało dla mnie większego znaczenia. Wszystko zmieniło się, gdy poznałem Ellison James. Nasze pierwsze spotkanie przypominało starcie z rozwścieczonym bykiem. Błyskawicznie sprowadziła mnie do parteru, dosłownie i w przenośni, obsypując mnie obelgami, które strzelała jak z karabinu maszynowego. Była złośliwa i niegrzeczna, a jednocześnie zadziwiająco skuteczna w wyprowadzaniu mnie z równowagi. Spędziliśmy razem całe lato, które trwało trzy miesiące, ale w tym czasie zdołała rozjaśnić moje spojrzenie na świat. Dzięki niej odkryłem nową perspektywę, a moje życie przybrało inną, lepszą formę. To właśnie ona uczyniła mnie lepszym człowiekiem.