Czas huraganów

W małej, biednej wiosce La Matosa w Meksyku grupa dzieci natrafia na przerażające znalezisko – ciało lokalnej wiedźmy w wodach kanału. Była ona postrachem dla mężczyzn, ale również ratunkiem dla kobiet z okolicy. Każda postać z wioski dostarcza śledztwu nowych, brutalnych szczegółów, które odkrywają zakorzeniony w społeczności zepsuty świat. Prawda zaczyna zatruwać wszystko wokół, niczym ziemia, w którą wnika.

Śledztwo ujawnia mroczny świat pełen biedy, przemocy, mizoginii i mrocznego erotyzmu – rzeczywistość, w której uprzedzenia i społeczne wykluczenie determinują los i utrwalają zamknięty krąg cierpienia. Beznadzieja osiąga apogeum, prowokując do morderstwa wiedźmy, której ciało staje się centrum huraganu, zacierając granice czasowe i przestrzenne, przyglądając się splatającym wątki z przeszłości, które wpływają na teraźniejszość.

Fernanda Melchor w swej książce, osadzonej w fikcyjnym La Matosa przypominającym stan Veracruz, szybko wychodzi poza ramy tradycyjnej narracji kryminalnej. Już na początku znamy winowajców zbrodni, dlatego kluczowe jest pytanie nie o to, kto, ale dlaczego. Dzięki brutalnej, lirycznej narracji Melchor ukazuje fascynujący, choć przerażający obraz Meksyku, poruszając odwieczne kwestie natury zła.

Mystery tej zbrodni, wpisanej w tło pełne grozy i brudu, świadczy o narodzinach nowej literackiej gwiazdy Meksyku. To nie jest typowy wybór do Oprah's Book Club, ale nie można przejść obok tej powieści obojętnie – o ile jest się na nią gotowym, jak podkreśla The Guardian.

W swojej nowej, imponującej powieści Melchor bada związki między mitologią a femicide – określeniem używanym przez meksykańskie feministki w kontekście narastającej liczby sadystycznych morderstw kobiet. Autorka tworzy historię, która nie tylko potępia te akty okrucieństwa, ale też uchwyca piękno i żywotność, które ta przemoc wypacza, jak zauważa The New York Times.