Czad. W poszukiwaniu straconego...

Trzydziestoletni pracownik korporacji, zmęczony codziennym pośpiechem i bezsensem rutynowego życia, postanawia wyruszyć samotnie na Saharę, której obraz zna jedynie z programów telewizyjnych. Wybiera się do Czadu, nieświadomy, że podróż ta zmusi go do zmierzenia się z przeszłością, własnymi lękami oraz złudzeniami. Podczas poszukiwania odpowiedzi na pytania o sens życia i znaczenia czasu, odkrywa znacznie więcej, ponieważ ta ekspedycja w głąb Afryki jest przede wszystkim podróżą w głąb własnej duszy. To przygoda pełna niespodziewanych wydarzeń, przypadkowych splotów okoliczności i zaskakujących zwrotów akcji.

Historia zaczyna się serią niefortunnych wydarzeń. Trudności w podróży obejmują turbulencje, trzy próby lądowania w Trypolisie oraz kosztowne problemy z wizą. Największy szok czeka jednak bohatera przed zasłużonym odpoczynkiem w hotelu – żona, rozgniewana jego nagłym zniknięciem i licznymi romansami, wypłaca z konta wszystkie środki. Od tej chwili musi przetrwać na zaledwie osiemdziesiąt dolarów, które zostały mu w kieszeni.

Pozostawiony sam sobie, bez telefonu, pieniędzy, domu i stabilizacji, staje przed nową rzeczywistością. Bez wsparcia żony, która opuściła go na rzecz przeszłości, i znajomych z korporacyjnych biurowców, postanawia wykorzystać ten czas na odkrycie siebie. W tej podróży nie towarzyszą mu ani samochód, ani supermarket, ani codzienne wygody cywilizacji, co czyni jego doświadczenie jeszcze bardziej intymnym i transformującym. Samotność, którą wybrał z własnej woli, staje się dla niego przestrzenią do głębszego zrozumienia siebie.