Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Con Cordia i inne wiersze
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Wiersze Ewy Eysymontt są zarówno głęboko poruszające, jak i pełne wewnętrznej niepewności oraz poszukiwania tożsamości. Poezja ta zmusza do refleksji nad codziennym życiem, jednocześnie z lekkością porusza kwestie nieograniczone i uniwersalne. Pośród miastowego zgiełku, w otoczeniu starych kamienic i uliczek będących tłem naszego codziennego życia, pojawia się pytanie, czy potrafimy spojrzeć w głąb nieba w sposób, jaki sugerował Norwid. Żyjemy w rzeczywistości - może w Służewie nad Dolinką - gdzie codzienność odbija się w modlitwach i upadkach z kruchości naszej egzystencji. Te wiersze można określić jako niepokojące i pobudzające do myślenia, zakorzenione w tradycji poetyckiej Sępa-Szarzyńskiego, Karpińskiego oraz Lieberta, lecz jednocześnie dynamicznie interpretujące codzienność i wieczność. Poezja Eysymontt, jak przekonuje Ernest Bryll, posiada znaczenie w każdej chwili życia, a każde słowo jest jakoby obok nas, wśród codziennych zmagań.
W nowych utworach Eysymontt centrum stanowi serce, które przejawia się zarówno jako serce jej bohatera, jak i jako odniesienie do boskości, subtelnie wskazując na Chrystusa oraz ikonę zranionego serca Zbawiciela. Ten motyw jest fundamentem poezji, gdzie serce wybija niespokojny rytm spowodowany lękiem, znajdując mimo to pewną stabilizację w Sercu Jezusa. Zofia Zarębianka podkreśla, że nie jest to typowa poezja religijna, lecz raczej dramatyczne wyrażenie ludzkiej kondycji, z nadzieją spoglądającej ku najwyższemu. Serce w twórczości Eysymontt jest ciągle krwawiące, kontemplujące ból i cierpienie świata.
Ewa Barbara Eysymontt, urodzona w Lublinie, a dorastająca na warszawskim Mokotowie, jest poetką, redaktorem i dziennikarką. Po ukończeniu polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim zaczęła publikować swoje utwory w prasie i antologiach od 1969 roku. Jest autorką tomików "Cztery głosy świata" (1981) i "Votum" (2004). Przez lata współpracowała z różnymi czasopismami, a także angażowała się w działalność społeczną na Służewie, gdzie działała w ramach wielu lokalnych inicjatyw. Jej poezja stanowi most łączący różne etapy jej życia, zarówno wzloty jak i upadki, tworząc spójną narrację mimo trudności, jakie przyniosła jej depresja w latach 1999-2007.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Wiersze Ewy Eysymontt są zarówno głęboko poruszające, jak i pełne wewnętrznej niepewności oraz poszukiwania tożsamości. Poezja ta zmusza do refleksji nad codziennym życiem, jednocześnie z lekkością porusza kwestie nieograniczone i uniwersalne. Pośród miastowego zgiełku, w otoczeniu starych kamienic i uliczek będących tłem naszego codziennego życia, pojawia się pytanie, czy potrafimy spojrzeć w głąb nieba w sposób, jaki sugerował Norwid. Żyjemy w rzeczywistości - może w Służewie nad Dolinką - gdzie codzienność odbija się w modlitwach i upadkach z kruchości naszej egzystencji. Te wiersze można określić jako niepokojące i pobudzające do myślenia, zakorzenione w tradycji poetyckiej Sępa-Szarzyńskiego, Karpińskiego oraz Lieberta, lecz jednocześnie dynamicznie interpretujące codzienność i wieczność. Poezja Eysymontt, jak przekonuje Ernest Bryll, posiada znaczenie w każdej chwili życia, a każde słowo jest jakoby obok nas, wśród codziennych zmagań.
W nowych utworach Eysymontt centrum stanowi serce, które przejawia się zarówno jako serce jej bohatera, jak i jako odniesienie do boskości, subtelnie wskazując na Chrystusa oraz ikonę zranionego serca Zbawiciela. Ten motyw jest fundamentem poezji, gdzie serce wybija niespokojny rytm spowodowany lękiem, znajdując mimo to pewną stabilizację w Sercu Jezusa. Zofia Zarębianka podkreśla, że nie jest to typowa poezja religijna, lecz raczej dramatyczne wyrażenie ludzkiej kondycji, z nadzieją spoglądającej ku najwyższemu. Serce w twórczości Eysymontt jest ciągle krwawiące, kontemplujące ból i cierpienie świata.
Ewa Barbara Eysymontt, urodzona w Lublinie, a dorastająca na warszawskim Mokotowie, jest poetką, redaktorem i dziennikarką. Po ukończeniu polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim zaczęła publikować swoje utwory w prasie i antologiach od 1969 roku. Jest autorką tomików "Cztery głosy świata" (1981) i "Votum" (2004). Przez lata współpracowała z różnymi czasopismami, a także angażowała się w działalność społeczną na Służewie, gdzie działała w ramach wielu lokalnych inicjatyw. Jej poezja stanowi most łączący różne etapy jej życia, zarówno wzloty jak i upadki, tworząc spójną narrację mimo trudności, jakie przyniosła jej depresja w latach 1999-2007.
