Apokalipsa świętego Jana. Powieść graficzna

Dlaczego warto sięgnąć po "Apokalipsę św. Jana" w dzisiejszych czasach? Ponieważ to dzieło emanuje prawdziwą energią. Często zlekceważone przez tych, którzy znają je jedynie powierzchownie, stanowi prawdziwe bogactwo dla bardziej wymagających czytelników. Oferuje ona zachwycającą symfonię pochwały, która przebija się przez hałas konfliktów i złowrogie kpiny demonów. Siła zawarta w Apokalipsie nie jest tanią emocjonalnością, ale ukazuje eschatologiczne znaki, które w każdej epoce odgrywają kluczową rolę, prowadząc do nieuchronnej katastrofy kosmicznej skali. Jednak wierność Bogu nie gwarantuje łatwego życia. Ale w najtrudniejszych momentach historii, Bóg zawsze odpowiada na wołania swoich męczenników. Zignorowanie opowieści o triumfie Chrystusa może prowadzić do utraty sensu i podporządkowania się.

Czy zastanawiałeś się, jak Apokalipsa może być przedstawiona w formie powieści graficznej? Ilustracje Pawła Kołodziejskiego doskonale oddają monumentalny i dynamiczny charakter opisywanych scen. Graficzna forma pozwala na głębsze zrozumienie wizji św. Jana, wykraczając poza czysto intelektualne interpretacje zawartych w niej symboli. Dzięki temu czytelnik może z łatwością zanurzyć się w kontemplacji, modlitwie i żyć pełniej według Janowego objawienia.

Czy jest możliwe uchwycenie tego, co wydaje się nieuchwytne dla ludzkiego oka? Czy grafik może oddać prorocze wizje, które od dwóch tysiącleci wywołują dreszcze? Czy na prostym kartonie można odwzorować majestat Nowego Jeruzalem i zmierzyć się z wizją Tego, przed którym sam św. Jan upada na ziemię? O. Cyprian Moryc i Paweł Kołodziejski podjęli się tego niełatwego zadania.

Paweł Kołodziejski, absolwent krakowskiej ASP, zasłynął z takich dzieł jak polichromie w kościele św. Klemensa w Trzemeśni oraz refektarzu bernardyńskim w Krakowie. Jest również autorem licznych witraży i ilustracji. O. Cyprian Moryc, duszpasterz i wykładowca, prowadzi zajęcia z ikonografii i duchowości, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem z zakresu sztuki sakralnej. Razem tworzą niezwykły duet, którego prace warto zobaczyć.