Wolnoć

Gdybyśmy mieli uchwycić istotę Polskości, z entuzjazmem unieślibyśmy głos z czytelnym zrozumieniem po lekturze tej wybitnie oryginalnej i fascynującej książki Marcina Kołodziejczyka. Ten znakomity autor, znany z takich dzieł jak "Prymityw" czy "Dysforia," pokazuje nam zupełnie nowe oblicze swojej twórczości.

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego Wioletta, kasjerka z Orlenu, ma pewne nieoczywiste powody do radości związane z pandemią Covid-19? Albo z czego tłumaczy się radny o nazwisku Wyczuć z miasteczka Chłam, skoro zgodnie z wymogami współczesności jest w pełni „ubezpieczony”? Jak wyrażać się o innych ludziach, by nie naruszyć ich godności? Jaka jest natura rozmów balkonowych? I co kieruje Zdybałem, który wraca z Anglii w duchu walki o "wyzwolenie" z unijnych struktur?

Te zagadnienia mogłyby stanowić temat wielu pasjonujących reportaży. Jednak w podejściu Kołodziejczyka przybierają formę błyskotliwych impresji, które fascynują swoim unikalnym stylem. Jego utwory, pełne literackiej wyrafinowania, nawiązują do takich mistrzów jak Białoszewski, Mrożek czy Wiech, a także Brecht, Hrabal czy nawet Balzac. Cała treść przesycona jest lingwistyczną finezją, która przekształca teksty w coś pomiędzy satyryczną czarną komedią a ogólnożyciowym horrorem.

Ta panorama naszej rzeczywistości nie oszczędza nikogo – zarówno nowobogackich, jak i szukających idealnej niani, intelektualistów kryjących się za wzniosłymi zwrotami, wierzących i sceptyków, ludzi o różnych światopoglądach, osoby zarówno pełne kompleksów, jak i zbyt pewne siebie. Wszystko to tworzy niezwykle wnikliwy obraz współczesnego świata.