Trzecie oko

Siedzisz w wygodnym fotelu, a nagle wykonujesz coś zupełnie nieoczekiwanego, jakby to nie było twoją decyzją. Czyżbyś był jedynie bohaterem z czyjejś książki? Marta, rozpoczynając pisanie powieści, wciąga do niej postać Pauliny. Choć obie kobiety na pierwszy rzut oka wydają się różne, ich światy niespodziewanie zaczynają się przenikać, a ich zainteresowania wręcz uderzająco się zbieżają. W międzyczasie Karol, mąż Marty, zdobywa fortunę na loterii, doprawia sobie elegancką bródkę i kupuje luksusowy czerwony kabriolet, czym przyciąga uwagę Pauliny. Pracującej w salonie Paulinie składa niezwykłą propozycję. Gdzie kończy się granica pomiędzy prawdą a fikcją i czy w ogóle ma to znaczenie?

„Trzecie oko” to powieść pełna zaskoczeń. Konstrukcja fabuły, cięte dialogi i wiele pozostawionych niedopowiedzeń tworzą niezapomniany klimat, w którym dwie bohaterki odbijają się w sobie niczym w zwierciadle. Autorka ukazuje dwie kobiety i jednego wspólnego bohatera męskiego, który jakby łączy ich światy. Nazwisko Anny Onichimowskiej to gwarancja jakości tej tajemniczej historii.

Onichimowska podkreśla, że jej twórczość nie jest autobiograficzna. Inspiruje ją tworzenie postaci, które wydają się żyć własnym życiem, niezależnym od autorki. Poprzednie recenzje jasno stwierdzają, że Anna Onichimowska posiada wyjątkowy talent do obnażania absurdów rzeczywistości i zestawiania ze sobą kontrastów między codziennością a niecodziennością. Jej literacka biografia świadczy o wszechstronności i umiejętności swobodnego poruszania się w różnych obszarach literatury, teatru i mediów.