Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
To ja, Hiperelvis
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Elvis Riboldi, znany również jako Hiperelvis, to chłopak pełen energii i niekończących się pomysłów, które częściej niż rzadziej prowadzą go do różnorodnych perypetii. Jest prawdziwym wulkanem wrażeń! W swoich opowieściach dzieli się z czytelnikami mnóstwem szczegółów, nawet tych z rodzaju najbardziej dramatycznych. Elvis jest źródłem licznych problemów dla otoczenia, ale jednocześnie wywołuje uśmiech na twarzach czytelników. Wszystko zaczyna się dość niewinnie. Przypadkowo wybija okna, niszczy zegarki, psuje okulary przyjaciela – a to dopiero preludium jego przygód. Akcja szybko przyspiesza, prowadząc nas do scen takich jak pożar domu sąsiada czy usypianie przedszkolaków dźwiękami ostrego hard rocka. Przygotujcie się na nieustanne salwy śmiechu, bo jeśli uważacie, że przesadzamy, to znaczy, że jeszcze nie znacie Elvisa.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Elvis Riboldi, znany również jako Hiperelvis, to chłopak pełen energii i niekończących się pomysłów, które częściej niż rzadziej prowadzą go do różnorodnych perypetii. Jest prawdziwym wulkanem wrażeń! W swoich opowieściach dzieli się z czytelnikami mnóstwem szczegółów, nawet tych z rodzaju najbardziej dramatycznych. Elvis jest źródłem licznych problemów dla otoczenia, ale jednocześnie wywołuje uśmiech na twarzach czytelników. Wszystko zaczyna się dość niewinnie. Przypadkowo wybija okna, niszczy zegarki, psuje okulary przyjaciela – a to dopiero preludium jego przygód. Akcja szybko przyspiesza, prowadząc nas do scen takich jak pożar domu sąsiada czy usypianie przedszkolaków dźwiękami ostrego hard rocka. Przygotujcie się na nieustanne salwy śmiechu, bo jeśli uważacie, że przesadzamy, to znaczy, że jeszcze nie znacie Elvisa.
