Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Sztuka dobrego umierania
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
W społeczeństwie zachodnim śmierć jest stopniowo wypierana zarówno z przestrzeni publicznej, jak i zindywidualizowanej świadomości. Proces umierania oraz sama śmierć stają się trywializowane, a śmierć postrzegana jest jako coś obcego i nieoswojonego. Mówi się o niej raczej w kategoriach tabu i uznaje się za niepożądaną, co prowadzi do ograniczenia jej manifestacji. Ma to zapobiegać nadmiernemu okazywaniu emocji takich jak smutek czy żal. Tabu obejmuje zjawiska niezwykłe, niecodzienne, znajdujące się na pograniczu dwóch porządnie zdefiniowanych przez człowieka obszarów, jak na przykład sacrum i profanum czy nadprzyrodzone i ziemskie.
Śmierć Jana Pawła II podważyła współczesne przekonania i wyobrażenia dotyczące procesu umierania i roli umierających w społeczeństwie. Ostatnie chwile polskiego papieża, poprzedzone długą walką z chorobą i niedołęstwem, przypomniały obserwatorom o znaczeniu dawnych rytuałów i obrzędów związanych z pożegnaniem umierającego członka społeczności.
W dzisiejszym świecie, gdzie obecność przy umierającym jest często zaniedbywana, a tradycyjna sztuka dobrego umierania, czyli ars bene moriendi, zostaje zapomniana, umierającego umieszcza się w szpitalu, co prowadzi do jego dehumanizacji. W takich miejscach brakuje przestrzeni na długie pożegnania w kręgu rodzinnym, co umniejsza ludzką stronę tego procesu.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
W społeczeństwie zachodnim śmierć jest stopniowo wypierana zarówno z przestrzeni publicznej, jak i zindywidualizowanej świadomości. Proces umierania oraz sama śmierć stają się trywializowane, a śmierć postrzegana jest jako coś obcego i nieoswojonego. Mówi się o niej raczej w kategoriach tabu i uznaje się za niepożądaną, co prowadzi do ograniczenia jej manifestacji. Ma to zapobiegać nadmiernemu okazywaniu emocji takich jak smutek czy żal. Tabu obejmuje zjawiska niezwykłe, niecodzienne, znajdujące się na pograniczu dwóch porządnie zdefiniowanych przez człowieka obszarów, jak na przykład sacrum i profanum czy nadprzyrodzone i ziemskie.
Śmierć Jana Pawła II podważyła współczesne przekonania i wyobrażenia dotyczące procesu umierania i roli umierających w społeczeństwie. Ostatnie chwile polskiego papieża, poprzedzone długą walką z chorobą i niedołęstwem, przypomniały obserwatorom o znaczeniu dawnych rytuałów i obrzędów związanych z pożegnaniem umierającego członka społeczności.
W dzisiejszym świecie, gdzie obecność przy umierającym jest często zaniedbywana, a tradycyjna sztuka dobrego umierania, czyli ars bene moriendi, zostaje zapomniana, umierającego umieszcza się w szpitalu, co prowadzi do jego dehumanizacji. W takich miejscach brakuje przestrzeni na długie pożegnania w kręgu rodzinnym, co umniejsza ludzką stronę tego procesu.
