Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Sempre Susan. Wspomnienie o Susan Sontag
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Susan Sontag często podkreślała znaczenie drobiazgów, wskazując na przewagę reportażu nad prozą. Taki sposób pisania, pełen detali i szczegółów, doskonale oddaje Sigrid Nunez w swojej książce, której celem jest uchwycenie przejmującego obrazu życia Sontag. Na stronach tej osobistej relacji, Nunez bez nachalności, lecz z wrażliwością i dokładnością, kreśli portret Sontag, ukazując jej zmagania z nieuchronnym. Nie jest to typowa biografia; to raczej opowieść o subtelnych momentach współistnienia dwóch różniących się od siebie pisarek, złączonych jednak przez niezwykłą szczerość i bezkompromisowość w przyjaźni. To ta prawda pozwala im dostrzegać nawzajem swoje wady i zalety w sposób nieoceniający, utrwalając doświadczenia w dokładnie wyważonej liczbie słów, aby ukazać ich wyjątkową więź.
Magdalena Kicińska, dziennikarka i redaktorka naczelna „Pisma. Magazynu opinii”, zauważa, że w każdej napisanej przez siebie i innych myśli obecna jest Susan. Nunez, będąc częścią szeroko pojętej rodziny Sontag, nie tylko jako partnerka jej syna, Davida Rieffa, ale i asystentka, doświadczała tej relacji z pełną intensywnością. Współlokatorstwo z Susan bywało wyzwaniem, niemniej pięknym. Sontag łamała bariery, także te pokoleniowe, widząc wszystkich, niezależnie od wieku, jako równych sobie. Jej intelekt i niezwykłe spostrzeżenia były powodem podziwu, a ona nie ustawała w wysiłkach, aby nas rozwijać – wskazywała co czytać, czego słuchać, które wystawy odwiedzić, czasem przymuszając do działania. Choć jej sposób bywał autorytarny, zawsze kierowała się chęcią dzielenia się wiedzą. Wciąż słyszałam: „Sigrid, musisz pisać i czytać”. Myślenie o pisaniu jako o powołaniu, nie karierze, było dla mnie drogą, którą wskazała. Dzięki niej znalazłam się tu, gdzie jestem dzisiaj – wyznaje Nunez w rozmowie z Michałem Nogasiem dla „Książek. Magazynu do Czytania”.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Susan Sontag często podkreślała znaczenie drobiazgów, wskazując na przewagę reportażu nad prozą. Taki sposób pisania, pełen detali i szczegółów, doskonale oddaje Sigrid Nunez w swojej książce, której celem jest uchwycenie przejmującego obrazu życia Sontag. Na stronach tej osobistej relacji, Nunez bez nachalności, lecz z wrażliwością i dokładnością, kreśli portret Sontag, ukazując jej zmagania z nieuchronnym. Nie jest to typowa biografia; to raczej opowieść o subtelnych momentach współistnienia dwóch różniących się od siebie pisarek, złączonych jednak przez niezwykłą szczerość i bezkompromisowość w przyjaźni. To ta prawda pozwala im dostrzegać nawzajem swoje wady i zalety w sposób nieoceniający, utrwalając doświadczenia w dokładnie wyważonej liczbie słów, aby ukazać ich wyjątkową więź.
Magdalena Kicińska, dziennikarka i redaktorka naczelna „Pisma. Magazynu opinii”, zauważa, że w każdej napisanej przez siebie i innych myśli obecna jest Susan. Nunez, będąc częścią szeroko pojętej rodziny Sontag, nie tylko jako partnerka jej syna, Davida Rieffa, ale i asystentka, doświadczała tej relacji z pełną intensywnością. Współlokatorstwo z Susan bywało wyzwaniem, niemniej pięknym. Sontag łamała bariery, także te pokoleniowe, widząc wszystkich, niezależnie od wieku, jako równych sobie. Jej intelekt i niezwykłe spostrzeżenia były powodem podziwu, a ona nie ustawała w wysiłkach, aby nas rozwijać – wskazywała co czytać, czego słuchać, które wystawy odwiedzić, czasem przymuszając do działania. Choć jej sposób bywał autorytarny, zawsze kierowała się chęcią dzielenia się wiedzą. Wciąż słyszałam: „Sigrid, musisz pisać i czytać”. Myślenie o pisaniu jako o powołaniu, nie karierze, było dla mnie drogą, którą wskazała. Dzięki niej znalazłam się tu, gdzie jestem dzisiaj – wyznaje Nunez w rozmowie z Michałem Nogasiem dla „Książek. Magazynu do Czytania”.
