Salon Niezależnych. Dzieje Pewnego Kabaretu

Na pierwszy rzut oka, książka może wydawać się trudna do zaklasyfikowania, jednak w rzeczywistości stanowi jeden z bardziej intrygujących obrazów PRL-u. Historie przedstawionych postaci pomagają zrozumieć, jak w czasach reżimu można było zachować niezależność oraz jak nie zgubić tej postawy w nowej rzeczywistości — losy artystów są przedstawiane aż do roku 2007. Salon Niezależnych, założony przez Jacka Kleyffa, Michała Tarkowskiego i Janusza Weissa, był fenomenem swoich czasów: wyśmiewał polską małą stabilizację, a nawet buntowniczy teatr studencki. Jego działania były niezależne zarówno od aktualnych trendów, jak i oczekiwań publiczności, co w końcu doprowadziło do reakcji władz, które uniemożliwiły jego dalsze funkcjonowanie. Co jednak najbardziej uderza to fakt, że niezależność wciąż jest wyzwaniem. Przekaz Salonu Niezależnych dalej rezonuje w dzisiejszym świecie. W dobie politycznej poprawności i przesadnie poważnych dyskusji politycznych, przesłanie Salonu nawołuje do refleksji. Współczesne realia wciąż przypominają teksty, takie jak "Telewizja" śpiewana przez Kleyffa, które są aktualne może nawet bardziej niż w przeszłości. Janusz Weiss, dalej z humorem i dystansem, wykpiwa brak wyobraźni biurokracji, podobnie jak robił to kiedyś, zanim jeszcze zadzwonił "w nietypowej sprawie". Dla tych, którzy cenią humor wykraczający poza utarte polskie kulturowe schematy, Salon Niezależnych pozostaje propozycją nie do odrzucenia. Utwory takie jak "Bażant i kura", "O niespełnionej miłości na terenie magazynu kółka rolniczego" czy "Jajco Holenderskie Blues" zyskały status legendarnych wśród wielbicieli i zasługują na szersze uznanie. Dlatego też wydaniu książki towarzyszy płyta CD, która pozwala doświadczyć ich fenomenalnego ducha.