Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Rozbieranie Madonny. Ponowoczesna proza polska
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Autor książki "Rozbierając Madonnę" deklaruje, że podchodzi do analizy motywu maryjnego we współczesnej literaturze, sztukach plastycznych i fotografii z perspektywy osoby żyjącej w czasach postmodernizmu, pełnej podejrzliwości i refleksji. Chociaż określa się jednocześnie jako osobę wierzącą, co na początku mogło sugerować, że książka nie znajdzie odbiorców – katolicy mogą uważać ją za zbyt mało religijną, a antykatolicy za zbyt religijną – te obawy są nieuzasadnione.
Okazuje się, że "postmodernistyczna podejrzliwość" autora prowadzi do ciekawych wniosków. W utworach, które mogą wydawać się jedynie próbami dekonstrukcji maryjnego kultu, autor dostrzega także swoistą bezradność wobec jego siły oraz niezamierzony podziw dla jego kulturowego i duchowego znaczenia. Ważnym spostrzeżeniem jest zauważenie fascynacji współczesnej prozy feministycznej postacią Maryi, która z jednej strony jest wynikiem krytyki świata zdominowanego przez mężczyzn, a z drugiej – zdziwienia pozycją Madonny w tej rzeczywistości.
Autor analizuje także, jak współczesne literackie odwołania do Maryi często są próbą polemiki z narodowym kultem oraz polską tradycją maryjną, jednakże nie ogranicza się tylko do głównego nurtu literatury. Dostrzega istnienie dzieł, które mimo wszystko potwierdzają żywotność maryjnego kultu.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Autor książki "Rozbierając Madonnę" deklaruje, że podchodzi do analizy motywu maryjnego we współczesnej literaturze, sztukach plastycznych i fotografii z perspektywy osoby żyjącej w czasach postmodernizmu, pełnej podejrzliwości i refleksji. Chociaż określa się jednocześnie jako osobę wierzącą, co na początku mogło sugerować, że książka nie znajdzie odbiorców – katolicy mogą uważać ją za zbyt mało religijną, a antykatolicy za zbyt religijną – te obawy są nieuzasadnione.
Okazuje się, że "postmodernistyczna podejrzliwość" autora prowadzi do ciekawych wniosków. W utworach, które mogą wydawać się jedynie próbami dekonstrukcji maryjnego kultu, autor dostrzega także swoistą bezradność wobec jego siły oraz niezamierzony podziw dla jego kulturowego i duchowego znaczenia. Ważnym spostrzeżeniem jest zauważenie fascynacji współczesnej prozy feministycznej postacią Maryi, która z jednej strony jest wynikiem krytyki świata zdominowanego przez mężczyzn, a z drugiej – zdziwienia pozycją Madonny w tej rzeczywistości.
Autor analizuje także, jak współczesne literackie odwołania do Maryi często są próbą polemiki z narodowym kultem oraz polską tradycją maryjną, jednakże nie ogranicza się tylko do głównego nurtu literatury. Dostrzega istnienie dzieł, które mimo wszystko potwierdzają żywotność maryjnego kultu.
