Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Renata
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Przydomek „Chromry” ma wiele więcej znaczeń niż tylko „kulawiec”, podobnie jak „grówno” w twórczości Alfreda Jarry’ego nie odnosi się jedynie do fizycznych ekskrementów. Mimo że opowieść "Renata" wyrasta z ducha publicystycznej satyry społecznej w Polsce, która istnieje „nigdzie”, jej lektura może prowadzić do różnych refleksji. Gdy spojrzymy na ten zbiór ilustracji, jawi się on jako nowoczesna grota Lascaux. Jej ściany, rozjaśnione światłem telewizora przypominającego platońską jaskinię, pokrywają hieroglify z korporacyjnymi logo, tagami, ezoterycznymi znakami i kodami przypominającymi te z więziennej grypsery. „Renata” stanowi także rodzaj anatomicznego atlasu melancholii, gdzie ciało bohaterki jest poddane szczegółowej analizie, każda blizna i każda zmarszczka mają swoje głębsze wyjaśnienie. To zarazem miejsce halucynacyjnych marzeń sennych i zbiór wizualnej poezji, w którym pojawiają się chochole tańce ludzi pozbawionych właściwości, żyjących powoli, cicho, jak zawsze, bez oklasków.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Przydomek „Chromry” ma wiele więcej znaczeń niż tylko „kulawiec”, podobnie jak „grówno” w twórczości Alfreda Jarry’ego nie odnosi się jedynie do fizycznych ekskrementów. Mimo że opowieść "Renata" wyrasta z ducha publicystycznej satyry społecznej w Polsce, która istnieje „nigdzie”, jej lektura może prowadzić do różnych refleksji. Gdy spojrzymy na ten zbiór ilustracji, jawi się on jako nowoczesna grota Lascaux. Jej ściany, rozjaśnione światłem telewizora przypominającego platońską jaskinię, pokrywają hieroglify z korporacyjnymi logo, tagami, ezoterycznymi znakami i kodami przypominającymi te z więziennej grypsery. „Renata” stanowi także rodzaj anatomicznego atlasu melancholii, gdzie ciało bohaterki jest poddane szczegółowej analizie, każda blizna i każda zmarszczka mają swoje głębsze wyjaśnienie. To zarazem miejsce halucynacyjnych marzeń sennych i zbiór wizualnej poezji, w którym pojawiają się chochole tańce ludzi pozbawionych właściwości, żyjących powoli, cicho, jak zawsze, bez oklasków.
