Przerażające choroby i zabójcze terapie, czyli historia medycyny, jakiej nie znałeś

Dawna medycyna była pełna brutalnych i przerażających praktyk, które dziś budzą jedynie zdumienie i konsternację. Chorzy często znajdowali się w sytuacji bez wyjścia, gdyż stosowane metody leczenia przynosiły więcej cierpienia niż same dolegliwości, a ich skuteczność pozostawiała wiele do życzenia. Używanie wywarów z czaszki, świeżej krwi czy różnego rodzaju nieprzyjemnych substancji to tylko nieliczne przykłady dawnych terapii. Dziś trudno wyobrazić sobie, że takie metody kiedykolwiek stosowano.

Powszechnie praktykowano wtedy leczenie oparte na przesądnych przekonaniach i kuriozalnych przypuszczeniach. Wierzono, że picie wody z czaszki biskupa leczy koklusz, a końskie nasienie wspomaga kobiecą płodność. Nawet tak absurdalne zabiegi jak dotykanie płaszcza mężczyzny, który nigdy nie poznał ojca, były postrzegane jako skuteczne remedium na brodawki.

Choroby nie dotyczyły wyłącznie jednostek, ale miały wpływ na całe społeczeństwa i nierzadko zmieniały bieg historii. Przykładem jest tyfus, który odegrał rolę w pokonaniu Napoleona, czy też podagra, która przyczyniła się do uzyskania niepodległości przez Stany Zjednoczone. Także zaburzenia psychiczne Joanny d'Arc miały swoje znaczenie w wojnie z Anglią.

Książka szczegółowo opisuje najstraszniejsze choroby, które nawiedzały ludzkość na przestrzeni dziejów, oraz dziwaczne i przerażające metody ich leczenia. Jest to historia pełna odrażających pasożytów, pękających wrzodów i gnijących kończyn. Tylko czytelnicy o silnych nerwach i mocnym zdrowiu powinni po nią sięgnąć.