Stan książek
Nasze książki są dokładnie sprawdzone i jasno określamy stan każdej z nich.
Nowa
Książka nowa.
Używany - jak nowa
Niezauważalne lub prawie niezauważalne ślady używania. Książkę ciężko odróżnić od nowej pozycji.
Używany - dobry
Normalne ślady używania wynikające z kartkowania podczas czytania, brak większych uszkodzeń lub zagięć.
Używany - widoczne ślady użytkowania
zagięte rogi, przyniszczona okładka, książka posiada wszystkie strony.
Masz tę lub inne książki?
Sprzedaj je u nas
Bestseller New York Timesa, USA Today i Publisher's Weekly. Książka, która zachwyciła miliony czytelników na całym świecie!
Pierwsza część dwutomowej sagi rodzinnej uwielbianej autorki "Potęgi miłości". Nadzieja jej matki to bogata, poruszająca epopeja o wierze i marzeniach, bólu serca i rozczarowaniu oraz dziedzictwie miłości przekazywanym przez cztery pokolenia w jednej rodzinie.
Na przełomie XIX i XX wieku ognista Marta Schneider wyjeżdża ze Szwajcarii w poszukiwaniu lepszego życia, zdecydowana spełnić nadzieję swojej matki. Jej kształtująca podróż prowadzi ją przez Europę, a w końcu do Kanady, gdzie poznaje przystojnego Niclasa Walterta. Nic jednak nie przygotowało jej na poświęcenia, jakie musi ponieść, by wyjść za mąż i zostać matką, gdy wyrusza w kanadyjską dzicz, a następnie do zakurzonej Central Valley w Kalifornii, by założyć rodzinę.
Marta ma nadzieję, że zapewni swoim dzieciom lepsze życie, ale doświadczenie nauczyło ją, że przetrwają tylko silni. Jej twarda miłość jest często niezrozumiała, zwłaszcza dla najstarszej córki, Hildemary Rose, która pragnie akceptacji matki.
Pośród dramatów II wojny światowej Hildie zakochuje się i zakłada własną rodzinę. Jednak nieoczekiwane i tragiczne wydarzenia zmuszają matkę i córkę do zmierzenia się z własnymi wadami i coraz większą przepaścią, która grozi im rozdzieleniem na zawsze.
Wybierz stan zużycia:
WIĘCEJ O SKALI
Bestseller New York Timesa, USA Today i Publisher's Weekly. Książka, która zachwyciła miliony czytelników na całym świecie!
Pierwsza część dwutomowej sagi rodzinnej uwielbianej autorki "Potęgi miłości". Nadzieja jej matki to bogata, poruszająca epopeja o wierze i marzeniach, bólu serca i rozczarowaniu oraz dziedzictwie miłości przekazywanym przez cztery pokolenia w jednej rodzinie.
Na przełomie XIX i XX wieku ognista Marta Schneider wyjeżdża ze Szwajcarii w poszukiwaniu lepszego życia, zdecydowana spełnić nadzieję swojej matki. Jej kształtująca podróż prowadzi ją przez Europę, a w końcu do Kanady, gdzie poznaje przystojnego Niclasa Walterta. Nic jednak nie przygotowało jej na poświęcenia, jakie musi ponieść, by wyjść za mąż i zostać matką, gdy wyrusza w kanadyjską dzicz, a następnie do zakurzonej Central Valley w Kalifornii, by założyć rodzinę.
Marta ma nadzieję, że zapewni swoim dzieciom lepsze życie, ale doświadczenie nauczyło ją, że przetrwają tylko silni. Jej twarda miłość jest często niezrozumiała, zwłaszcza dla najstarszej córki, Hildemary Rose, która pragnie akceptacji matki.
Pośród dramatów II wojny światowej Hildie zakochuje się i zakłada własną rodzinę. Jednak nieoczekiwane i tragiczne wydarzenia zmuszają matkę i córkę do zmierzenia się z własnymi wadami i coraz większą przepaścią, która grozi im rozdzieleniem na zawsze.
Szczegóły
Wydania
Opinie
Książki autora
Podobne
Dla Ciebie
Książki z kategorii
Dostawa i płatność
Szczegóły
Inne wydania książki: Potęga nadziei
20.58 zł
jak nowa
-
20.58 zł
jak nowa
-
20.94 zł
dobry
-
18.87 zł
widoczne ślady używania
Taniej o 19.32 zł 39.90 zł
29.55 zł
jak nowa
-
29.55 zł
jak nowa
Taniej o 20.35 zł 49.90 zł
Inne książki: Francine Rivers
Podobne produkty
Może Ci się spodobać
Inne książki z tej samej kategorii
Napisz opinię o książce i wygraj nagrodę!
W każdym miesiącu wybieramy najlepsze opinie i nagradzamy recenzentów.
Dowiedz się więcejWartość nagród w tym miesiącu
880 zł
Historia zaczęła się dość powoli. Kiedy książka się zaczynała, Marta była ośmioletnią dziewczynką mieszkającą w maleńkiej wiosce w Szwajcarii. Na początku bardzo się gubiłam, bo trudno mi było zrozumieć uciążliwości kulturowe Europejczyków i czas w historii, w którym rozgrywa się akcja. Pierwszy rozdział jest datowany na rok 1905.
Było tam dużo niemieckich słów, a niektóre z nich rozumiałam, ponieważ w tym roku czytaliśmy w klasie A Paradise Called Texas.
Było kilka scen, które były emocjonalnie trudne do przeczytania, ponieważ Marta była fizycznie maltretowana przez swojego ojca. Na egzaminach szkolnych prześcignęła brata, a jej ojciec był zły, że przyniosła rodzinie wstydu. Był okrutnym człowiekiem, który źle traktował Martę i jej matkę. Bardzo współczułam Marcie, bo choć matka zachęcała ją do podróżowania, zawsze czuła się winna, że porzuciła rodzinę. Kiedy zmarła jej matka, a ona dowiedziała się, że jej młodsza siostra popełniła samobójstwo, byłam wstrząśnięta. Myślę, że ja też opuściłabym swoją ojczyznę i rozpoczęła nowe życie, w którym nie musiałabym codziennie przypominać sobie o swoim żalu. Oczywiście, ból serca podążał za nią i w końcu pozwoliła, by krzywda dotknęła jej własnej rodziny.
Mniej więcej w połowie książki główna bohaterka zmieniła się z Marty na jej córkę Hildemarie. Na początku mi to przeszkadzało, ponieważ narrator zmieniał role, ale teraz myślę, że autorka chciała, żebym zobaczyła, jak życie matki i córki było splecione ze sobą jak gobelin. Współczułam Hildie, ponieważ Marta była dla niej tak surowa. Swoje nierozwiązane uczucia związane z siostrą, Elise, przenosiła na córkę, co w końcu spowodowało, że Hildie zaczęła żywić urazę do matki.
Ta książka potwierdziła to, co już wiedziałam o tym, jak tajemnice pokoleniowe powodują spustoszenie w życiu dzieci. Zastanawiałam się nad tym, dlaczego w przeszłości ludzie byli tak zamknięci w sobie i dlaczego odmawiamy szczerości w opowiadaniu o naszych problemach i bólu serca. Tak się cieszę, że żyjemy w świecie, w którym wrażliwość i przejrzystość są cenione, a nie odrzucane. Tajemnice i wstyd mogą spowodować wiele bólu w sercu, jeśli im na to pozwolimy.
Byłam totalnie załamana, gdy po przewróceniu ostatniej strony książki odkryłam, że jest to seria. Muszę czekać aby przeczytać kolejną część i dowiedzieć się, czy Marta i Hildie pokonają dzielące je różnice. Bardzo podobała mi się notka autorki, w której wyjaśniła, że postacie te są oparte na prawdziwych osobach z jej własnej rodziny. Nie wiem, czy można to uznać za biografię, czy nie, ale uwielbiam, gdy autorzy łączą prawdę z fikcją. Francine Rivers jest autorką, którą zamierzam śledzić jeszcze przez wiele lat!
Francine Rivers ma umiejętność pisania inspirujących powieści bez słodzenia twardych stron życia. Dzięki niej mogłam pokochać Martę nawet wtedy, gdy często mówi ona bardzo okrutne rzeczy swojej córce. Byłam w stanie utożsamić się zarówno z Martą, jak i Hildemarą Rose, nawet gdy odczuwałam niepokój i bliskie porażki w ich związku. Czasami chciało mi się śmiać i kibicować Marcie - jej nieustraszoność wobec ludzi, jej dar stawiania innym wyzwań i wydobywania z nich tego, co najlepsze, były tak zabawne, że aż miło było patrzeć, jak się rozwija. Aż do momentu, gdy zaczęła ciągle krzyczeć na swojego męża i nie ufać mu, gdy było jasne, że głęboko kocha ją i Boga - wtedy miałam ochotę nią potrząsnąć. I Hildemara Rose - były momenty, kiedy jej głęboka wiara i umiejętność modlenia się za nauczyciela nawet pod wpływem ciągłej krytyki były bardzo piękne - ale były też takie, kiedy, podobnie jak Marta, chciałam, żeby pokazała trochę kręgosłupa. Czasami Marta miała dla swojej córki idealne działanie lub słowo - często jednak mówiła lub robiła dokładnie to, co najbardziej zraniłoby Hildemarę.
Z tej książki wyniosłam to, że każdy z nas ma swój szczególny dar, piękny sam w sobie, ale nikt z nas nie jest najlepszy bez innych, którzy uzupełniają te dary i pokazują nam drogi inne niż nasze własne. Po drugie, zobaczyłam, że większość z nas w naszych najgłębszych relacjach skorzystałaby na zwolnieniu tempa, nie reagowaniu tak szybko i nauczeniu się spokojnego słuchania drugiej osoby. Marta nigdy nie nauczyła się reagować na Hildie, widząc złe skutki działania własnej siostry, do której Hildie była podobna. Często możemy być tak ślepi na to, co jest przed nami, z powodu przeszłości, która jest za nami. Wreszcie zobaczyłam, że mimo najlepszych chęci trudno jest uniknąć drobnych przykrości, które zadajemy sobie nawzajem, gdy wzrastamy w naszym charakterze i wierze. Łatwo jest wyobrazić sobie "idealną rodzinę", która nigdy się nie kłóci ani nie mówi krzywdzących rzeczy, ale wszystkim nam się to zdarza, a bolesny proces uczenia się miłości do siebie nawzajem w takich okolicznościach jest często bardziej odkupiający niż gdybyśmy byli rodziną, która mogłaby istnieć w ciągłej harmonii.
Historia zaczęła się dość powoli. Kiedy książka się zaczynała, Marta była ośmioletnią dziewczynką mieszkającą w maleńkiej wiosce w Szwajcarii. Na początku bardzo się gubiłam, bo trudno mi było zrozumieć uciążliwości kulturowe Europejczyków i czas w historii, w którym rozgrywa się akcja. Pierwszy rozdział jest datowany na rok 1905.
Było tam dużo niemieckich słów, a niektóre z nich rozumiałam, ponieważ w tym roku czytaliśmy w klasie A Paradise Called Texas.
Było kilka scen, które były emocjonalnie trudne do przeczytania, ponieważ Marta była fizycznie maltretowana przez swojego ojca. Na egzaminach szkolnych prześcignęła brata, a jej ojciec był zły, że przyniosła rodzinie wstydu. Był okrutnym człowiekiem, który źle traktował Martę i jej matkę. Bardzo współczułam Marcie, bo choć matka zachęcała ją do podróżowania, zawsze czuła się winna, że porzuciła rodzinę. Kiedy zmarła jej matka, a ona dowiedziała się, że jej młodsza siostra popełniła samobójstwo, byłam wstrząśnięta. Myślę, że ja też opuściłabym swoją ojczyznę i rozpoczęła nowe życie, w którym nie musiałabym codziennie przypominać sobie o swoim żalu. Oczywiście, ból serca podążał za nią i w końcu pozwoliła, by krzywda dotknęła jej własnej rodziny.
Mniej więcej w połowie książki główna bohaterka zmieniła się z Marty na jej córkę Hildemarie. Na początku mi to przeszkadzało, ponieważ narrator zmieniał role, ale teraz myślę, że autorka chciała, żebym zobaczyła, jak życie matki i córki było splecione ze sobą jak gobelin. Współczułam Hildie, ponieważ Marta była dla niej tak surowa. Swoje nierozwiązane uczucia związane z siostrą, Elise, przenosiła na córkę, co w końcu spowodowało, że Hildie zaczęła żywić urazę do matki.
Ta książka potwierdziła to, co już wiedziałam o tym, jak tajemnice pokoleniowe powodują spustoszenie w życiu dzieci. Zastanawiałam się nad tym, dlaczego w przeszłości ludzie byli tak zamknięci w sobie i dlaczego odmawiamy szczerości w opowiadaniu o naszych problemach i bólu serca. Tak się cieszę, że żyjemy w świecie, w którym wrażliwość i przejrzystość są cenione, a nie odrzucane. Tajemnice i wstyd mogą spowodować wiele bólu w sercu, jeśli im na to pozwolimy.
Byłam totalnie załamana, gdy po przewróceniu ostatniej strony książki odkryłam, że jest to seria. Muszę czekać aby przeczytać kolejną część i dowiedzieć się, czy Marta i Hildie pokonają dzielące je różnice. Bardzo podobała mi się notka autorki, w której wyjaśniła, że postacie te są oparte na prawdziwych osobach z jej własnej rodziny. Nie wiem, czy można to uznać za biografię, czy nie, ale uwielbiam, gdy autorzy łączą prawdę z fikcją. Francine Rivers jest autorką, którą zamierzam śledzić jeszcze przez wiele lat!
Francine Rivers ma umiejętność pisania inspirujących powieści bez słodzenia twardych stron życia. Dzięki niej mogłam pokochać Martę nawet wtedy, gdy często mówi ona bardzo okrutne rzeczy swojej córce. Byłam w stanie utożsamić się zarówno z Martą, jak i Hildemarą Rose, nawet gdy odczuwałam niepokój i bliskie porażki w ich związku. Czasami chciało mi się śmiać i kibicować Marcie - jej nieustraszoność wobec ludzi, jej dar stawiania innym wyzwań i wydobywania z nich tego, co najlepsze, były tak zabawne, że aż miło było patrzeć, jak się rozwija. Aż do momentu, gdy zaczęła ciągle krzyczeć na swojego męża i nie ufać mu, gdy było jasne, że głęboko kocha ją i Boga - wtedy miałam ochotę nią potrząsnąć. I Hildemara Rose - były momenty, kiedy jej głęboka wiara i umiejętność modlenia się za nauczyciela nawet pod wpływem ciągłej krytyki były bardzo piękne - ale były też takie, kiedy, podobnie jak Marta, chciałam, żeby pokazała trochę kręgosłupa. Czasami Marta miała dla swojej córki idealne działanie lub słowo - często jednak mówiła lub robiła dokładnie to, co najbardziej zraniłoby Hildemarę.
Z tej książki wyniosłam to, że każdy z nas ma swój szczególny dar, piękny sam w sobie, ale nikt z nas nie jest najlepszy bez innych, którzy uzupełniają te dary i pokazują nam drogi inne niż nasze własne. Po drugie, zobaczyłam, że większość z nas w naszych najgłębszych relacjach skorzystałaby na zwolnieniu tempa, nie reagowaniu tak szybko i nauczeniu się spokojnego słuchania drugiej osoby. Marta nigdy nie nauczyła się reagować na Hildie, widząc złe skutki działania własnej siostry, do której Hildie była podobna. Często możemy być tak ślepi na to, co jest przed nami, z powodu przeszłości, która jest za nami. Wreszcie zobaczyłam, że mimo najlepszych chęci trudno jest uniknąć drobnych przykrości, które zadajemy sobie nawzajem, gdy wzrastamy w naszym charakterze i wierze. Łatwo jest wyobrazić sobie "idealną rodzinę", która nigdy się nie kłóci ani nie mówi krzywdzących rzeczy, ale wszystkim nam się to zdarza, a bolesny proces uczenia się miłości do siebie nawzajem w takich okolicznościach jest często bardziej odkupiający niż gdybyśmy byli rodziną, która mogłaby istnieć w ciągłej harmonii.
Dodaj swoją opinię
Zaloguj się na swoje konto, aby mieć możliwość dodawania opinii.
Czy chcesz zostawić tylko ocenę?
Dodanie samej oceny o książce nie jest brane pod uwagę podczas losowania nagród. By mieć szansę na otrzymanie nagrody musisz napisać opinię o książce.
Już oceniłeś/zrecenzowałeś te książkę w przeszłości.
Możliwe jest dodanie tylko jednej recenzji do każdej z książek.
Sposoby dostawy
Płatne z góry
InPost Paczkomaty 24/7
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
ORLEN Paczka
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty DHL BOX 24/7 i punkty POP
12.99 zł
Darmowa od 190 zł
DPD Pickup Punkt Odbioru
11.99 zł
Darmowa od 190 zł
Automaty Orlen Paczka, sklepy Żabka i inne
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
GLS U Ciebie - Kurier
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DPD
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier InPost
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Pocztex Kurier
13.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier DHL
14.99 zł
Darmowa od 190 zł
Kurier GLS - kraje UE
69.00 zł
Punkt odbioru (Dębica)
2.99 zł
Darmowa od 190 zł
Płatne przy odbiorze
Kurier GLS pobranie
23.99 zł
Sposoby płatności
Płatność z góry
Przedpłata

Zwykły przelew