palkiewicz.com

Kolejna książka znanego podróżnika i eksploratora, pogromcy Atlantyku i Amazonki, to wielowymiarowa podróż, która obfituje w doświadczenia znacznie wykraczające poza te, jakie mogli doświadczyć wcześni odkrywcy, tacy jak legendarny Marco Polo. Autor prowadzi nas przez fascynujące opowieści o krajach Pierwszego i Trzeciego Świata, z wielką uwagą skupiając się na zanikających kulturach i unikalnych obyczajach, a także na wyjątkowych spotkaniach z ludźmi, które na zawsze pozostają w pamięci.

Podążając różnorodnymi szlakami, Autor przemierzał ośnieżone wierzchołki Bhutanu, zielone pola ryżowe Bali oraz kryjące się w gęstwinie dżungli świątynie Angkoru. Doświadczył aromatów palarni opium w Laosie i intensywności sal hazardowych w Makau, próbując egzotycznych potraw takich jak koniki polne w Birmie czy psie mięso w Wietnamie. Został jednym z niewielu, którzy mieli okazję zobaczyć nieskażone cywilizacją kultury plemienne, jak legendarni Dajakowie z Borneo czy Bausi z Papui Zachodniej, oraz spotkać się twarzą w twarz z Janomami, plemieniem dotąd nieznającym kontaktu z białym człowiekiem.

Na stronach tej książki Autor dzieli się refleksjami nad nieodwracalnymi zmianami we współczesnej kulturze, twardymi prawami dżungli, które coraz bardziej wpływają na współczesnego człowieka oraz osobistymi przemyśleniami na temat bilansu życiowego i końca pewnej epoki. Niepokoi go dziś wizja Europy, która zagubiona na rozdrożu, zmaga się z ultranowoczesną tożsamością, rozpadem narodowych zwyczajów, malejącą rolą religii i zanikiem tradycji, co prowadzi do politycznego podporządkowania islamowi. Społeczeństwo jest coraz bardziej zaniepokojone, nie znajdując odpowiedzi na wewnętrzne konflikty i niepewność jutra.

Dziennikarz i podróżnik, będący instytucją samą w sobie, pisze o szalonych globalnych zmianach, które przeobraziły świat, przynosząc nowe niepewności. Przed nami era nowej rzeczywistości, której nawet nie potrafimy sobie wyobrazić. Pałkiewicz, człowiek dialogu, podkreśla wartość odnajdywania wspólnego języka w dzisiejszym świecie, który często jest skupiony na złudzeniach oszałamiającego postępu.

Paweł Reszka z "Polityki" zauważa, że film życia Autora osiąga swój punkt kulminacyjny, ale ciągle nas zaskakuje. Jacek Karnowski z "Sieci" podkreśla, jak wiele moglibyśmy się nauczyć, obserwując jego podejście do życia pełne radości i optymizmu. Paweł Siennicki z "Polska The Times" opisuje książkę jako fascynującą i mądrą, inspirującą do lepszego życia, podczas gdy Tomasz Sakiewicz z "Gazety Polskiej" zauważa, że Autor widział więcej niż Marco Polo i potrafi o tym pięknie opowiadać. Aldona Toczek z "Faktu" dodaje, że ten kolorowy kalejdoskop przeszłości budzi podziw wiedzą Autora i prowokuje refleksję nad przyszłym kierunkiem świata. Andrzej Wójtowicz z "Angory" przyznaje, że przeżycia Autora mogą wzbudzać sceptycyzm, lecz to tylko część jego barwnej podróży przez życie.